Wielkanoc już za cztery tygodnie. W okresie poprzedzającym święta szczególną uwagę wśród konsumentów budzą ceny jaj. Z danych przedstawionych przez ekspertów Uniwersytetu WSB Merito i Grupy Blix wynika, że w lutym br. ich ceny poszły w górę średnio o 13,2 proc. w stosunku do lutego 2024 roku. W tym miesiącu cena detaliczna jaja przekroczyła symboliczną granicę 1 zł.
Rosnące ceny jaj to efekt m.in. wysokich kosztów produkcji i rosnących kosztów energii. Duże znaczenie mają również ogniska ptasiej grypy i sezonowość produkcji. Eksperci uspokajają jednak, że przed świętami nie należy spodziewać się znacznych podwyżek cen, ani skokowego wzrostu popytu, który mógłby wywołać „jajeczną panikę” wśród konsumentów.
Ceny jaj nie wzrosną na Wielkanoc?
Piotr Biela z Grupy Blix zauważa, że choć roczny wzrost cen jest zauważalny, to na bieżąco ceny utrzymują się na stabilnym poziomie. Wiosna może przynieść obniżenie kosztów produkcji, co również wpłynie na ceny jaj. – Nie spodziewam się wzrostów cen jajek w Polsce w kwietniu 2025 w stosunku do ich aktualnych cen w marcu 2025. Wzrost rok do roku wyniesie między 10 a 15 proc. – prognozuje Biela, cytowany przez RMF FM.
Z ostatniego sondażu SW Research dla „Wprost” wynika, że ok. jedna czwarta Polaków planuje wydać w tym roku na przygotowania świąteczne od 300 do 500 zł. Niewiele mniej, bo 22,4 proc. respondentów wyda od 500 do 1000 zł. Niespełna 17 proc. przeznaczy od 100 do 300 zł. Prawie 9 proc. badanych przyznało, że ich wydatki przekroczą 1000 zł, a zaledwie 4 proc. twierdzi, że będzie to mniej niż 100 zł. 16 proc. ankietowanych jeszcze nie wie, ile wyda na tegoroczną Wielkanoc, a 2,8 proc. nie obchodzi tych świąt.
Wydatki na poziomie 300-500 zł najczęściej deklarowali badani zarabiający od 3000 do 5000 zł netto (33,3 proc.), a także mieszkańcy wsi i osoby w wieku 35-49 lat (odpowiednio 31,2 i 31 proc.).