W Katanii na Sycylii 13-latka oraz jej starszy o cztery lata chłopak zostali zaatakowani przez siedmioosobową grupę młodych mężczyzn. Napastnicy zaciągnęli dziewczynę do publicznej toalety, gdzie dwóch sprawców ją zgwałciło. Pozostali przytrzymywali chłopaka 13-latki, który był świadkiem zdarzenia, aby nie mógł pomóc swojej dziewczynie. Śledczy poinformowali o wstępnych ustaleniach w tej sprawie.
Gwałt na 13-latce we Włoszech. „Błagałam, aby mnie nie krzywdzili”. Napastnik przyznał się do ataku
Jak poinformował dziennik „Corriere della Sera”, do ataku doszło 30 stycznia w parku miejskim Villa Bellini. 13-latka przekazała śledczym, że „błagała napastników, aby jej nie krzywdzili”, jednak ci ignorowali prośby nastolatki. – Powiedziałam, że nigdy nie uprawiałam seksu. Wtedy jeden z nich mnie przytrzymał, drugi zaczął gwałcić – relacjonowała dziewczyna.
Po kilkudziesięciu minutach napastnicy uciekli. Przechodnie, którzy spotkali 13-latkę i jej chłopaka, wezwali policję. Dziewczyna trafiła do szpitala. Jeden z uczestników ataku opowiedział o zdarzeniu swoim opiekunom. Ci przekonali chłopaka, aby opisał całe zajście policji. Dzięki przekazanym przez niego informacjom oraz nagraniom z kamery monitoringu zidentyfikowano napastników.
Włochy. Śledczy zidentyfikowali obywateli Egiptu podejrzanych o gwałt na 13-latce
13-latka rozpoznała trzech napastników, w tym dwóch sprawców, którzy zgodnie z zeznaniami dziewczyny dopuścili się gwałtu. Śledczy potwierdzili również tożsamość pozostałych uczestników zdarzenia. Ustalono, że napastnikami byli obywatele Egiptu. Wszyscy zostali aresztowani pod zarzutem przemocy grupowej na tle seksualnym. Trzech podejrzanych zostanie przesłuchanych przez sędziego ds. nieletnich.
