W skrócie
-
USA wkrótce mają ogłosić wprowadzenie wtórnych sankcji na Rosję.
-
W środę specjalny wysłannik Donalda Trumpa przeprowadził – jak twierdzą obie strony – konstruktywne rozmowy z Władimirem Putinem.
-
Tymczasem republikanin grozi kolejnymi sankcjami i cłami na rosyjską ropę, jeśli nie dojdzie do zawieszenia broni w Ukrainie.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Rosjanie są chętni do dalszej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Mimo to sankcje wtórne (na Rosję) mają zostać wprowadzone w piątek – przekazał przedstawiciel Białego Domu.
Źródło amerykańskiej agencji dodało, że środowa rozmowa między Steve Witkoffem – specjalnym wysłannikiem Donalda Trumpa – a Władimirem Putinem „poszła dobrze„. Krótko po niej, jak ustalił Axios, amerykański prezydent rozmawiał ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim.
Według najnowszych informacji, dyskusja przywódców rozpoczęła się przed godz. 18:00 czasu polskiego i zakończyła się tuż przed 19:00. To ich druga telefoniczna konwersacja na przestrzeni ostatnich 24-godzin i dochodzi do niej na dwie doby przed ultimatum Donalda Trumpa.
Trump po rozmowie Witkoffa z Putinem: Osiągnięto ogromny postęp
Po kilku minutach na platformie Truth Social pojawił się wpis prezydenta USA.
„Mój specjalny wysłannik, Steve Witkoff, przeprowadził bardzo owocne spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Osiągnięto ogromny postęp! Następnie poinformowałem o tym niektórych naszych europejskich sojuszników. Wszyscy zgadzają się, że ta wojna musi się zakończyć i będziemy nad tym pracować w najbliższych dniach i tygodniach. Dziękuję za uwagę poświęconą tej sprawie!” – przekazał Donald Trump.
USA-Rosja. Putin dostał ultimatum od Trumpa
Republikanin zagroził, że nałoży na Rosję nowe sankcje i wprowadzi dodatkowe cła na kraje kupujące rosyjską ropę, jeśli Władimir Putin nie zgodzi się na zawieszenie broni w Ukrainie. Termin ultimatum mija w piątek 8 sierpnia.
Głos na temat środowych negocjacji w Moskwie zabrał również amerykański sekretarz stanu.
– Specjalny wysłannik Steve Witkoff wraca do domu, rozmawialiśmy z nim kilka minut temu. Będziemy prowadzić dalsze rozmowy w ciągu dnia, wkrótce zostaną wydane oświadczenia. Może dobre, może nie. Zobaczymy – powiedział enigmatycznie Marco Rubio.
Wcześniej doradca Władimira Putina – Jurij Uszakow – ocenił, że rozmowa z Witkoffem była „pożyteczna i konstruktywna”.