W skrócie
-
Rosja przeprowadziła rakietowy atak na budynek Gabinetu Ministrów w Kijowie, co generał Krywonos ocenia jako zapowiedź jesiennej ofensywy.
-
Ukraińskie miasta stały się celem zmasowanych ostrzałów, w tym pocisków Iskander oraz dronów Szahed.
-
Zdaniem generała Krywonosa Moskwa chce szybko zakończyć wojnę, stosując brutalne metody i nasilając działania militarne.
W niedzielę, rosyjskie wojsko przeprowadziło kolejne ataki rakietowe skierowane na ukraińskie miasta. Pociski spadały w Zaporożu, Krzywym Rogu, Odessie i Kijowie. Łącznie ukraińska armia informowała o 805 dronach Szahed i tzw. „wabikach”, dziewięciu pociskach manewrujących Iskander-K i czterech rakietach balistycznych Iskander-M.
Celem jednego z ataków był budynek Gabinetu Ministrów. Rakieta trafiła w górne piętra, doprowadzając do pożaru. Był to pierwszy tego typu atak od początku pełnoskalowej, rosyjskiej agresji.
Wojna w Ukrainie. Generał o najbliższych celach Kremla
O komentarz do ostatnich działań Rosjan poproszony został generał Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Krywonos. Wojskowy na antenie News Factory podkreślił, że sytuacja „jest naprawdę poważna” i tego typu ataki wyraźnie wskazują, że Rosjanom „rosną apetyty”.
Były pierwszy zastępca dowódcy Sił Operacji Specjalny ZSU jest przekonany, że Moskwa zdaje sobie sprawę z rosnących problemów gospodarczych w związku z czym zdecydowano o nasileniu ataków i doprowadzenia do szybkiego zakończenia wojny na swoją korzyść.
– Dlatego przeszli na taktykę brutalnego, masowego terroru – stwierdził, dodając, że atak na budynki rządowe to „pójście na całość”.
– To pokazuje, że Rosjanie zaczęli działać na całego, dzięki temu, co zgromadzili. I myślę, że to jest wpisane w jednolity plan rozpoczęcia ofensywy jesiennej w niektórych rejonach – podkreślił.
Generał wyjaśnił, że w najbliższych dniach należy spodziewać się kolejnych ataków na ukraińskie miasta. – Dodatkowo, możliwe jest pewne zaostrzenie sytuacji na niektórych odcinkach frontu – mówił Krywonos.
– To pokazuje, że robią wszystko co w ich mocy, aby osiągnąć pewne rezultaty we wrześniu, nawet kosztem posiadania atutów w ewentualnych negocjacjach. Chociaż Putin na razie nie zamierza prowadzić żadnych negocjacji, całkowicie ignoruje wszystkie apele przywódców państw. Co więcej, często kpi z Trumpa, mimo że się z nim spotyka. To gra na jego korzyść, on po prostu gra na tyle dobrze – podsumował.