Wojna na Ukrainie. Negocjacje pokojowe. Paweł Zalewski: Polska nie będzie ofiarą

Zalewski, który w Waszyngtonie odbył rozmowę z wiceszefem Pentagonu Elbridge’em Colbym, został zapytany po spotkaniu, czy nie obawia się, że w porozumieniu pokojowym kończącym wojnę na Ukrainie zostanie wynegocjowany zapis dotyczący redukcji sił sojuszniczych w Polsce.

– Ja mogę odwoływać się wyłącznie do rozmowy, którą przeprowadziłem z twórcą strategii obronnej Stanów Zjednoczonych (Elbridge’em Colbym). (…) W tej kwestii nie ma żadnej wątpliwości, że Polska i wschodnia flanka nie będą ofiarami tego porozumienia, że tutaj po stronie amerykańskiej nie ma takiego sposobu myślenia – podkreślił.

Myśliwce NATO w Polsce. „Ten punkt został wycofany”

Wiceminister obrony narodowej pytany później o intencje Amerykanów, którzy w propozycji pokojowej zawarli punkt mówiący o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce, stwierdził, że „ponieważ ten punkt został wycofany, skwitowaliśmy, że bardzo dobrze„.

– Już nie wchodziliśmy w genezę tego punktu. Ja nie wiem, kto ten punkt tam wprowadził, w związku z tym nie chcę tutaj dywagować. Dla mnie ważne jest to, że strona amerykańska rozumie, iż tego typu sformułowanie w takim dokumencie znaleźć się nie powinno – dodał.

W poniedziałek do kwestii myśliwców NATO w Polsce odniósł się również Donald Tusk. – Wszystko na to wskazuje, że ten punkt jest raczej punktem widzenia rosyjskim. Jest manipulacją czy pewną pułapką. Nikt się nie da w nią wciągnąć. Możemy spokojnie uznać, że tego punktu już nie ma – powiedział premier podczas konferencji prasowej na marginesie szczytu Unia Europejska – Unia Afrykańska w Angoli.

Wojna w Ukrainie. Trwają negocjacje pokojowe. „Jesteśmy bardzo blisko porozumienia”

Punkt dotyczący stacjonowania myśliwców w Polsce znalazł się w pierwotnej wersji planu pokojowego, który w ubiegłym tygodniu przekazały Kijowowi Stany Zjednoczone. 28-punktowy wówczas plan (w międzyczasie został zredukowany) został jednak uznany przez Ukrainę i część europejskich przywódców za zbyt przychylny Rosji. Dlatego też w weekend w Genewie odbyło się spotkanie delegacji Ukrainy i USA, w wyniku którego opracowano nową wersję planu.

W nowej wersji nie znalazł się już punkt dotyczący Polski. Ukraina natomiast zgodziła się na proponowane ograniczenie liczebności swojej armii do 800 tys. żołnierzy – poinformował we wtorek „Financial Times”. W najbliższym czasie rozmowy na temat planu mają prowadzić również bezpośrednio Wołodymyr Zełenski z Donaldem Trumpem.

– Myślę, że jesteśmy bardzo blisko porozumienia – powiedział we wtorek prezydent USA.