W sobotę, niedzielę i poniedziałek Rosjanie przeprowadzili zmasowane ataki na ukraińskie miasta. Do niszczenia celów cywilnych Kreml wykorzystywał rakiety oraz wysyłał ok. 300 dronów dziennie. Z danych z niedzieli wynikało, że zginęło co najmniej 12 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Skala ataku zaskoczyła Donalda Trumpa, który po miesiącach ocieplania stosunków z Rosją stwierdził, że Władimir Putin „zupełnie zwariował”.
„Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu” – pisał prezydent USA na platformie społecznościowej Truth Social. Dodawał też, że jeśli Putin rzeczywiście będzie chciał zająć całą Ukrainę, to doprowadzi on „do upadku Rosji”.
Wojna w Ukrainie. Republikanie z pilnym apelem do Donalda Trumpa
Do głosów oburzenia przyłączyli się politycy Partii Republikańskiej, którzy oczekują od Białego Domu podjęcia konkretnych działań przeciwko Moskwie.
„Ostatnia okropność Rosji nie pozostanie bez odpowiedzi. Bez wsparcia Chin machina wojenna Putina stanie w miejscu” – przekazał senator z Karoliny Południowej Lindsey Graham.
Chuck Grassley, senator ze stanu Iowa, wprost zwrócił się do Donalda Trumpa: „Mam dość zabijania niewinnych ludzi przez Putina. Prezydencie Trumpie, podejmij działania. Co najmniej sankcje” – napisał na platformie X.
Republikański kongresman Brian Fiztpatrick, współprzewodniczący Klubu Izby Reprezentantów ds. Ukrainy ponowił wezwanie do nałożenia surowszych sankcji wobec Moskwy.
„Stany Zjednoczone nie mogą nie zareagować, gdy Putin eskaluje swój barbarzyński atak na niewinnych Ukraińców. Kongres musi działać – natychmiast i zdecydowanie. Potrzebujemy pełnych, paraliżujących sankcji – wymierzonych w Putina, jego reżim i tych, którzy finansują tę kampanię terroru – dopóki rosyjska machina wojenna nie zawali się w sobie” – podkreślił.
Krytyk Trumpa zabiera głos. „W końcu wzywa Putina”
„Cieszę się, że prezydent Trump w końcu wzywa Putina” – przekazał w oświadczeniu cytowanym przez „New York Post”. Wskazywał, że to Trump sprawuje „nadzór” nad tym, jaki finał będzie mieć konflikt w Ukrainie.
„Jeśli Ukraina upadnie, to w podręcznikach historii będzie zapisane, że stało się to za kadencji Trumpa, który zrobił niewiele, aby pomóc Ukrainie się bronić” – stwierdził.
Według Bacona celem Putina „jest zdominowanie Ukrainy” i nie spocznie, dopóki nie zda sobie sprawy, że nie jest w stanie wygrać.
„USA i sojusznicy muszą uzbroić Ukrainę po zęby, nałożyć na Rosję sankcje do maksimum i skonfiskować 300 miliardów dolarów w rosyjskich aktywach za granicą” – zaproponował republikanin.
Sankcje na Rosję. Senat ma gotowy projekt
W kwietniu Lindsey Graham oraz demokrata Richard Blumenthal przedstawili wspólny projekt zakładający nałożenie potężnych sankcji na Rosję, jeśli ta nie zgodzi się na trwały pokój z Ukrainą. Poparcie dla rozwiązania zakładającego nałożenie m.in. 500-procentowe cła na towary importowane od krajów kupujących od państwa agresora gaz, ropę i inne produkty poparło 81 senatorów.
„Podczas gdy tęsknimy za pokojem, staje się dla nas – i dla większości w Senacie – coraz bardziej jasne, że Putin prowadzi grę. Senat Stanów Zjednoczonych jest gotowy do działania, jeśli te igrzyska będą kontynuowane” – informowali parlamentarzyści we wspólnym oświadczeniu.
Źródło: New York Post, The Hill, Interia
- Zmiana na granicy? Dane nie pozostawiają wątpliwości
- Nie wyślą żołnierzy do Ukrainy. Kraj NATO odrzucił tę możliwość