Polski
English
Français
Deutsch
Italiano
Русский
Español
Pogoda 
-
Rosyjskie media, powołując się na Ministerstwo Obrony, twierdzą, że Rosja zajęła dwie miejscowości na wschodzie Ukrainy, ale nie ma niezależnego potwierdzenia tych doniesień.
-
Nagranie pokazujące rosyjskich żołnierzy rozwieszających flagę w Zielonym Gaju budzi wątpliwości co do autentyczności i czasu powstania.
-
Wołodymyr Zełenski zapewnia, że ukraińskie jednostki bronią swoich pozycji na froncie, szczególnie w rejonie Pokrowska i w regionie Sumy.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Prorosyjska agencja informacyjna Ria Nowosti, powołując się na komunikat Ministerstwa Obrony Rosji, przekazała, że Moskwie rzekomo miało udać się zająć dwie miejscowości na wschodzie Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie mówią o sukcesie. Mieli zająć dwie miejscowości
Jak czytamy, pod kontrolę okupantów miała trafić wieś Zełenyj Haj w obwodzie donieckim, a także Maliiwka w obwodzie dniepropietrowskim. W rosyjskich mediach krąży także nagranie, które ma pochodzić z Zielonego Gaju.
Widać na nim, jak żołnierze przeprowadzają serię ataków oraz wywieszają rosyjską flagę. Na ten moment nie można jednak potwierdzić autentyczności tego nagrania, nie wiadomo również, z jakiego okresu pochodzą poszczególne ujęcia.
Co więcej, nie ma również potwierdzenia co do prawdziwości doniesień rosyjskiego Ministerstwa Obrony o zajęciu wspomnianych miejscowości. Agencja Reutera podkreśliła, że nie była w stanie niezależnie potwierdzić informacji z frontu.
Warto jednak zaznaczyć, że miejscowości leżą nieopodal Pokrowska, gdzie okupanci prowadzą ofensywę. „Według wojskowych Zełenyj Haj stanowił bastion armii ukraińskiej i osłaniał podejście do granicy administracyjnej z obwodem dniepropietrowskim” – podała z kolei rosyjska agencja Interfax.
Zełenski o sytuacji na froncie. „Jednostki bronią swoich pozycji”
W sobotę przed południem Wołodymyr Zełenski zamieścił w sieci informacje, jakie otrzymał w raporcie od naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego. „Szczególną uwagę zwrócono na kierunek Pokrowska – tylko w ciągu ostatniej doby doszło do 51 intensywnych starć” – podkreślił ukraiński przywódca.
„Jednostki ukraińskie bronią swoich pozycji, a każda eliminacja okupantów ma ogromną wartość” – zapewnił Zełenski.
Przywódca Ukrainy dodał też, że aktywne operacje ukraińskich żołnierzy w regionie Sumy „trwają nadal i jest wdzięczny każdej jednostce, która stopniowo wypiera siły rosyjskie”.
„Podziękowałem dowódcy za pokrzyżowanie planów Rosji dotyczących regionu Sumy. Chociaż region ten pozostaje jednym z priorytetowych kierunków działań wroga, nasze siły konsekwentnie blokują rosyjskie próby posuwania się w głąb regionu Sumy z obszarów przygranicznych” – wyjaśnił prezydent Ukrainy.
Jednocześnie Zełenski podkreślił, że kontynuowane są działania na terytorium Rosji.
Źródła: Reuters, Interfax, Interia
