O trudnej sytuacji w Pokrowsku informuje Sky News, dla którego wypowiada się dr Marina Miron z King’s Collage London. Ekspertka zauważa, że Rosjanie całkowicie zrezygnowali z planów szturmu na miasto ze względu na duże straty osobowe, zamiast tego, sukcesywnie prowadzą do okrążenia miejscowości.
– Próbują wyprzeć Ukraińców, stopniowo otaczając Pokrowsk – zauważa.
Przed wojną Pokrowsk zamieszkiwało około 60 tysięcy mieszkańców. Miasto jest strategicznie ważne ze względu na drogi i linie kolejowe, które je przecinają. Ewentualny upadek miejscowości otworzyłby drogę Rosjanom do szturmu na Kramatorsk i Słowiańsk.
Wojna w Ukrainie. Rosyjska ofensywa na kluczowe miasta Donbasu
Trudna sytuacja dla Ukraińców panuje nie tylko w okolicach Pokrowska. Zagrożenie istnieje także w regionie Kupiańska, kolejnego, strategicznie ważnego miasta w Donbasie.
Instytut Badań nad Wojną w kolejnych raportach informuje o postępach wojsk rosyjskich, które podobnie jak w przypadku Pokrowska, starają się doprowadzić do okrążenia miasta. Kilka dni temu eksperci informowali m.in. o wykorzystaniu przez rosyjskich wojskowych rurociągów, którymi mieli dostać się na obrzeża miejscowości.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy zdementował wówczas te informacje, podkreślając, że sytuacja jest pod kontrolą, a wszelkie tego typu działania są blokowane przez ukraińskich obrońców.