„Niestety zginęła jedna osoba – pracownik portu. Rodzinie i przyjaciołom zmarłego składamy najszczersze kondolencje. Osiem osób zostało rannych, w tym cywilni pracownicy firmy. Cztery z nich są w poważnym stanie. Wszystkie osoby są poddawane leczeniu” – napisał Kułeba w Telegramie.
Pocisk „uszkodził maszynownię, wybił okna i drzwi w budynkach administracyjnych, zniszczył pojazdy i sprzęt” – przekazał wicepremier.
„To był normalny dzień pracy w normalnym ukraińskim porcie. Ludzie pracowali, sprzęt przeładowywał kontenery. Nie było ani jednego obiektu wojskowego, tylko infrastruktura cywilna. Rosja po raz kolejny zaatakowała pokojowy, strategicznie ważny obiekt, który jest istotny dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego” – dodał.
Wojna w Ukrainie. Setki obiektów portowych zaatakowanych
Kułeba przypomniał, że podczas wojny Rosja uszkodziła i zniszczyła już prawie 400 obiektów infrastruktury portowej i ponad 30 statków. W atakach na porty rannych zostało 106 cywilów.
„Musimy wzmocnić ochronę naszej infrastruktury portowej. Musimy nadal pracować nad zapewnieniem wolności i bezpieczeństwa żeglugi. Broń i dyplomacja to nasze narzędzia na drodze do pokoju i sprawiedliwości” – podkreślił wicepremier.