Informacje dotyczące szczegółów rozmowy redakcja Axios zdobyła od źródeł bliskich obydwu przywódcom. Jak udało się ustalić, Wołodymyr Zełenski był dobrze przygotowany do dyskusji z Trumpem i dobrze wykorzystał 15-minutową rozmowę.
Prezydent Ukrainy starał się przekonać Donalda Trumpa do zmiany podejścia wobec Władimira Putina. Niedługo później amerykański przywódca wystosował ostre oświadczenie po zmasowanym ataku na Kijów.
„Może on (Putin – red.) wcale nie chce zakończyć wojny, po prostu wodzi mnie za nos i trzeba się z nim obchodzić inaczej, na przykład za pomocą sankcji bankowych lub wtórnych?” – napisał.
Wojna w Ukrainie. Rozmowa Trump – Zełenski w Watykanie
W trakcie rozmowy Wołodymyr Zełenski nalegał także na powrót do pierwotnej propozycji, będącej częścią procesu pokojowego czyli bezwarunkowego zawieszenia broni. Moskwa odrzuciła takie rozwiązanie, Kijów je zaakceptował.
Wiele wskazuje na to, że Biały Dom również chciałby wprowadzić to w życie.
Według źródeł w trakcie spotkania pojawił się także temat uznania Krymu za rosyjski. Jak wyjaśniono „Trump dał jasno do zrozumienia, że nie będzie tego od niego (Zełenskiego – red.) wymagał. Ruch taki miałyby wykonać natomiast same Stany Zjednoczone.