Wojna na Ukrainie. Unijne sankcje na Rosję zablokowane. Jeden kraj przeciw

Słowacja podtrzymała weto dla zatwierdzenie sankcji wymierzonych w Rosję podczas spotkania ambasadorów państw UE – poinformował Reuters powołując się na dyplomatów zaznajomionych z kuluarowymi rozmowami.

Dwóch z dyplomatów poinformowało, że sprzeciw – nie weto – wobec wprowadzenia takich instrumentów przeciwko Kremlowi miała zgłosić również Malta.

Weto Słowacji ws. sankcji UE na Rosję. Robert Fico stawia warunek

Rząd Słowacji oświadczył, że nie zatwierdzi sankcji, dopóki kraj nie otrzyma dodatkowych gwarancji, że nie ucierpi na skutek odrębnego planu UE zakładającego stopniowe wycofywanie rosyjskiego gazu do końca 2027 roku.

Plany stopniowego wycofywania muszą zostać zatwierdzone w UE przez zdecydowaną większość państw, co oznacza, że Słowacja sama nie może ich zawetować. Sankcje wymagają jednak jednomyślności.

„Uważamy tę propozycję (wycofywania rosyjskiej energii – red.) za sankcję i dlatego naturalnie łączymy ją z propozycją dotyczącą pakietu sankcji” – napisał premier Słowacji Robert Fico w liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, opublikowanym w środę przez jego biuro.

„W związku z tym oczekujemy, że głosowanie nad 18. pakietem będzie mogło się odbyć dopiero po usunięciu znacznej części zagrożeń w zakresie dostaw gazu od 2028 roku” – dodano w piśmie.

Komisja, organ wykonawczy UE, starała się we wtorek uzyskać poparcie Słowacji w liście, w którym oświadczyła, że będzie pracować nad rozwianiem jej obaw.

Fico w swojej odpowiedzi stwierdził, że rozmowy powinny być kontynuowane w celu wyjaśnienia zobowiązań, jakie podejmie Komisja.

Słowacja z prorosyjskim stanowiskiem wobec Ukrainy

Słowacja nadal importuje rosyjską energię i przyjmuje prorosyjskie stanowisko wobec Ukrainy.

Tamtejszy rząd argumentuje, że rezygnacja z rosyjskiego gazu może spowodować niedobory, wzrost cen i opłat tranzytowych oraz doprowadzić do roszczeń odszkodowawczych ze strony rosyjskiej firmy Gazprom.

Fico powiedział we wtorek, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zwolnienie Słowacji z wycofywania rosyjskiego gazu, aby umożliwić jej realizację kontraktu obowiązującego do 2034 roku.