-
Władimir Putin ostrzega Niemcy przed skutkami dostaw pocisków Taurus na Ukrainę.
-
Rosja oficjalnie wycofuje się z umowy z Niemcami, wskazując na wrogą politykę Berlina.
-
Rosja i Ukraina przeprowadziły kolejną wymianę jeńców, lecz liczba biorących w niej udział żołnierzy nie została ujawniona.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Dalsze postępy (na całej linii frontu – red.) są nieuniknione, nawet jeśli Taurusy będą wykorzystywane. Innymi słowy, Niemcy zniszczą relacje z Rosją, ale nie zmienią wyników na polu bitwy. Decyzja należy jednak do niemieckich władz, które otrzymały mandat od obywateli – stwierdził prezydent Rosji Władimir Putin, odnosząc się do kwestii ewentualnych dostaw pocisków Taurus do Ukrainy.
– Czym jest to, jeśli nie zaangażowaniem Niemiec w bezpośredni konflikt zbrojny z Rosją? Nie można tego nazwać inaczej. (…) Muszą rozważyć, czy warto dostarczać pociski Taurus, co ostatecznie zniszczy relacje rosyjsko-niemieckie – dodał dyktator.
Putin zaznaczył jednocześnie, że nie ma nic przeciwko bezpośredniej rozmowie na ten temat z szefem niemieckiego rządu Friedrichem Merzem. – Jeśli kanclerz chce zadzwonić i porozmawiać, to tak jak mówiłem już wielokrotnie, nie odmawiamy żadnych kontaktów i zawsze jesteśmy na nie otwarci – dodał.
Szwedzko-niemieckie pociski manewrujące powietrze-ziemia Taurus mogą razić cele w odległości do 500 km. Są przeznaczone do niszczenia celów umocnionych; takich jak np. bunkry.
Taurusy dla Ukrainy. Friedrich Merz zmienia zdanie
Podczas kampanii wyborczej przed lutowymi wyborami w Niemczech Friedrich Merz wielokrotnie zapewniał, że jeśli tylko zostanie kanclerzem, to przekaże Ukrainie pociski Taurus. Gdy stanął na czele rządu zaczął się jednak z tych obietnic wycofywać, bowiem w koalicyjnym rządzie brakowało konsensu w tej sprawie.
Ostatecznie w czerwcu minister obrony Boris Pistorius oficjalnie poinformował, że Niemcy nie przekażą Ukraińcom Taurusów. Powodem takiej decyzji były obawy dotyczące reakcji Kremla.
Zamiast rakiet, na które liczył Kijów, rząd w Berlinie przekazał Ukraińcom dodatkową pomoc militarną o wartości 2 mld euro, dzięki której Ukraińcy będą mogli przyspieszyć produkcję podobnych pocisków na własnym terytorium.
Rosja wycofuje się z porozumienia z Niemcami. „Wroga polityka”
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało z kolei w czwartek, że Rosja wycofuje się z obowiązującego od 1996 roku porozumienia z Niemcami w sprawie współpracy wojskowo-technicznej.
„W obecnych warunkach porozumienie straciło swoje znaczenie i możliwość praktycznej realizacji oraz nie odpowiada obecnemu stanowi dwustronnych relacji rosyjsko-niemieckich, kształtowanych przez wrogą politykę władz niemieckich i rosnącym agresywnym aspiracjom rządu Niemiec” – napisano w uzasadnieniu decyzji.
„Rząd Niemiec kieruje się nierozsądnymi ambicjami w polityce zagranicznej, które bezpośrednio dotykają istotnych rosyjskich interesów w sferze bezpieczeństwa” – dodało MSZ Rosji.
Wojna w Ukrainie. Kolejna wymiana jeńców
Władze Rosji i Ukrainy poinformowały w czwartek, że dokonały kolejnej wymiany jeńców w ramach porozumienia zawartego na początku czerwca podczas rozmów w Stambule. Oba państwa zgodziły się wtedy uwolnić ponad tysiąc przetrzymywanych żołnierzy drugiej strony.
„Nasi ludzie wrócili do domu z rosyjskiej niewoli” – napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ani Rosjanie, ani Ukraińcy nie podali jednak, ilu jeńców wzięło udział w czwartkowej wymianie.
- Rosjanie uderzyli w nocy. Tragiczna noc dla Kijowa, wiele ofiar
- Rosja modernizuje bazy wojskowe. Wśród nich obiekt niedaleko Polski