– Dziś, jeśli mam być szczery, wykorzystujemy naszą broń długodystansową własnej produkcji. I w ostatnim czasie, szczerze mówiąc, nie dyskutujemy o tym ze Stanami Zjednoczonymi. Kiedyś tak było, pamiętacie, kiedy były różne sygnały w sprawie naszych ataków w odpowiedzi na ich (Rosjan – red.) ataki na naszą energetykę – powiedział Zełenski.
To reakcja ukraińskiego przywódcy na doniesienia „The Wall Street Journal”. Jak podkreśliła gazeta, podczas gdy Biały Dom starał się przekonać Władimira Putina do podjęcia rozmów pokojowych, Ukraina została powstrzymana przed przeprowadzaniem ataków w głębi terytorium Rosji przy użyciu taktycznych systemów rakietowych dalekiego zasięgu (ATACMS).
W sprawie użycia broni dalekiego zasięgu decydujące słowo należy do sekretarza obrony USA Pete’a Hegsetha. Agencja Reutaera zwróciła z kolei uwagę, że doniesienia amerykańskiego dziennika pojawiły się w momencie, gdy prezydent Donald Trump jest coraz bardziej sfrustrowany trwającą od trzech lat wojną i brakiem postępów w osiągnięciu porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą.
Ukraina. Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z premierem Kanady
Prezydent spotkał się z Carneyem w Kijowie z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Na wspólnej konferencji podziękował żołnierzom, którzy walczą w Donbasie, mówiąc o „pozytywnych wynikach” ich działań w tym regionie.
– Dziś, w Dniu Niepodległości Ukrainy, chciałbym oddzielnie podziękować naszym żołnierzom. Mają bardzo dobre wyniki w uderzeniach na daleki dystans, wszyscy to widzą. I dzisiaj mamy bardzo, bardzo dobre wyniki w Donbasie. Dobre niespodzianki dla Ruskich, o których później poinformuje naczelny dowódca (ukraińskiej armii) – podkreślił.