Dokument ukazał się na stronie internetowej Federal Register. Został podpisany został we wtorek 15 kwietnia, ale oficjalnie opublikowany został dopiero 17 kwietnia.
Czytamy w nim m.in. że „polityka i działania rosyjskiego rządu stwarzają ryzyko naruszenia lub bezpośrednio naruszają stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA„.
Donald Trump przedłuża zakaz dla rosyjskich statków
Zakaz dotyczy cumowania i przemieszczania się do portów amerykańskich wszystkich jednostek w jakikolwiek sposób powiązanych z Federacją Rosyjską.
Po raz pierwszy przepis wprowadził w życie w kwietniu 2022 r. ówczesny prezydent USA Joe Biden. Celem było wzmocnienie międzynarodowej izolacji Rosji w odpowiedzi na rozpoczętą w lutym 2022 r. pełnoskalową inwazję na Ukrainę.
Biden tłumaczył swoje działania, mówiąc, że żaden statek pływający pod rosyjską banderą, będący własnością lub obsługiwany przez rosyjskie podmioty nie będzie mógł wpłynąć do portów USA ani uzyskać dostępu do ich wybrzeży.
W kwietniu 2024 r. Biden przedłużył zakaz. Wyjątek stanowią jedynie statki, które zawnioskują o wejście do portów USA z powodu siły wyższej. W szczególności chodzi o umożliwienie marynarzom dowolnej narodowości zejścia na ląd lub zmiany załogi w celu zapewnienia doraźnej opieki medycznej lub zaspokojenia innych potrzeb humanitarnych.
Wojna w Ukrainie. Trump traci cierpliwość do Putina
W marcu Trump zaproponował rozejm między Rosją a Ukrainą, na który całkowicie zgodził się Kijów, podczas gdy Kreml był gotów jedynie na częściowe zawieszenie broni. Od tamtej pory Rosjanie jeszcze brutalniej atakują Ukrainę, ostrzeliwując obiekty infrastruktury krytycznej i te cywilne.
Według źródeł Fox News, prezydent USA zdał sobie sprawę, że Władimir Putin opóźnia zawieszenie broni w Ukrainie i z tego powodu zaczął rozważać zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Chodzić może zwłaszcza o nałożenie nowych sankcji na kraje kupujące rosyjską ropę.