Nowy komunikat wojska ws. dronów
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że nadal trwają poszukiwania dronów, które w nocy z 9 na 10 września naruszyły polską przestrzeń powietrzną. „W działania zaangażowane są odpowiednie służby oraz Wojsko Polskie” – czytamy w najnowszym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. „Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności” – dodano.
Co zrobić w przypadku odnalezienia nieznanych obiektów?
„W przypadku zauważenia nieznanych obiektów lub ich fragmentów prosimy bezwzględnie nie zbliżać się, nie dotykać i nie przenosić znalezionych elementów. Wśród nich mogą się również znaleźć środki użyte do neutralizacji lub pozostałości po nich. Mogą one stanowić realne zagrożenie dla zdrowia i życia” – wyjaśnia DORSZ. W komunikacie wyjaśniono także, że „każdą taką sytuację należy niezwłocznie zgłaszać pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki policji. „Dzięki państwa czujności służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren” – dodano.
Do tej pory odnaleziono 17 obiektów
W nocy z 9 na 10 września polską przestrzeń powietrzną naruszyło 19 dronów. Jak potwierdzili to zarówno prezydent, jak i rząd, były to rosyjskie bezzałogowce, które nadleciały najprawdopodobniej ze strony Białorusi i Ukrainy. Część z nich wojsko zestrzeliło, co było bezprecedensową operacją. Do tej pory służbom udało się odnaleźć 17 obiektów. Spadły one w miejscowościach: Czosnówka, Cześniki, Wyryki, Krzywowierzba-Kolonia, Wohyń, Wielki Łan, Zabłocie-Kolonia, Wyhalew, Bychawka Trzecia, Przymiarki (województwo lubelskie); Nowe Miasto nad Pilicą, między miejscowościami Radiany i Sewerynów (województwo mazowieckie); Czyżów, Sobótka, Smyków (województwo świętokrzyskie); Mniszków (województwo łódzkie); Oleśno (województwo warmińsko-mazurskie).
Przeczytaj także: Zapad w tym roku jest wyjątkowy. Raczej nie tak, jakby chciał Kreml
Źródła: IAR, MSWiA, DORSZ (x.com)