We Wrocławiu policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali 20-letniego motocyklistę, który zachowywał się skrajnie nieodpowiedzialnie prowadząc pojazd.
Podczas patrolu funkcjonariusze zauważyli, że młody kierowca znacznie przekracza prędkość w obszarze zabudowanym.
Jak podała st. asp. Aleksandra Pieprzycka z zespołu prasowego KWP we Wrocławiu „przed sygnalizacją świetlną i przejściem dla pieszych wykonywał niedozwolone akrobacje na jednośladzie”. Wszystko zostało nagrane przez wideorejestrator nieoznakowanego radiowozu.
Wrocław. Policja zatrzymała 20-letniego motocyklistę
Po zatrzymaniu motocyklisty okazało się, że lista jego przewinień jest dłuższa. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, a pojazd, którym się poruszał, nie miał dopuszczenia do ruchu.
Na motocyklu znajdowały się tablice rejestracyjne kolekcjonerskie, brakowało obowiązkowego ubezpieczenia OC, a sam pojazd był niesprawny technicznie.
Za swoje zachowanie 20-latek otrzymał mandaty na łączną kwotę 4700 złotych i 18 punktów karnych. Motocykl został odholowany na policyjny parking.
Pokaz brawury we Wrocławiu. Policja apeluje o rozwagę
Policja podkreśla, że takie nieodpowiedzialne praktyki, jak jazda na jednym kole czy prowadzenie niesprawnego pojazdu, mogą prowadzić do poważnych wypadków.
„Dolnośląska Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność. Żaden pokaz brawury nie jest wart ludzkiego zdrowia ani życia” – czytamy w komunikacie.