Najlepsze z możliwych zakończenie sezonu dla kibiców żeńskiego tenisa, tuż za rogiem. W stolicy Arabii Saudyjskiej spotkaj się ósemka tenisistek, które były najlepsze i wywalczyły sobie prawo gry o miano zwyciężczyni tak prestiżowej imprezy.
WTA Finals 2025: Iga Świątek zabrała ważny głos w Rijadzie
Warto przypomnieć, że pod koniec poprzedniego sezonu najlepsza w WTA Finals okazała się Coco Gauff. Amerykanka pokazała się ze świetnej strony. A gdyby cofnąć się jeszcze o rok, wówczas triumfatorką była Iga Świątek.
Jak Polka poradzi sobie w rozdaniu zamykającym sezon 2025? O tym przekonanym się w ciągu najbliższych kilku dni. Pewne jest jednak, że Świątek zamierza nieco zmienić swoje podejście do kalendarzowych obowiązków od roku 2026. To też efekt zbyt dużego natężenia terminarza, czyli problemu, który był m.in. przez Polkę wielokrotnie poruszany.
– Przestanę patrzeć, które turnieje są obowiązkowe i gdzie mogę dostać karę w postaci „zera” do rankingu. Ułożę kalendarz tak, jak uważam, że powinien wyglądać. Zobaczymy, czy będę mentalnie okej, z tym że ominę kilka turniejów, gdy inne dziewczyny będą grały. Może da mi to lepszą jakość w tych, które wybiorę […] Czuję się bardzo dobrze fizycznie. Podczas ostatnich turniejów trudno było mi wykrzesać z siebie więcej, a po powrocie do Warszawy mieliśmy fajny okres przygotowawczy. Krótki, ale intensywny. Przekroczyłam trochę swoje limity, jeśli chodzi o dociśnięcie na zmęczeniu – cytuje słowa Polki z konferencji prasowej w Rijadzie portal WP/SportoweFakty.
Świątek swój pierwszy mecz grupowy rozegra w sobotę (tj. 1 listopada). Rywalką będzie Amerykanka Madison Keys, czyli zwyciężczyni Australian Open 2025. Początek spotkania nie przed godziną 16:00 polskiego czasu.
Mecze WTA Finals w Rijadzie będą pokazywane na antenach Canal+ Sport. Dodatkowo internetowo będzie można skorzystać z platformy Canal+ Online.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 25. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w sześciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), raz na US Open (2022) oraz Wimbledonie (2025). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023), Madrycie (2024) oraz to najnowsze w Cincinnati (2025).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022), Dosze (2023) i Seulu (2025). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych. Choć jak sama tenisistka wspomniała, po wygranej w Wimbledonie, gdyby mogła, zamieniłaby jednego z wygranych Wielkich Szlemów – na olimpijskie złoto.













