W stolicy Arabii Saudyjskiej z pewnością w dniach 1-8 listopada będzie sporo naprawdę solidnego grania dla miłośników tenisa w żeńskim wydaniu. Trudno zresztą, żeby było inaczej, skoro na zakończenie sezonu do Rijadu zjeżdża się osiem najlepszych tenisistek sezonu, a w grze są nie tylko punkty, ale też gigantyczne punkty do zarobienia.
WTA Finals 2025. Kiedy swoje mecze zagra Iga Świątek?
W tym gronie nie może zabraknąć Igi Świątek. Wiceliderka rankingu WTA, tegoroczna zwyciężczyni legendarnego Wimbledonu, wreszcie jedna z faworytek do sukcesu w Rijadzie. Polka trafiła do grupy, w której zmierzy się z dwiema reprezentantkami USA oraz jedną z Kazachstanu. Dokładny podział wygląda następująco.
Grupa Sereny Williams
- Iga Świątek (Polska, 2. WTA)
- Amanda Anisimova (USA, 4. WTA)
- Jelena Rybakina (Kazachstan, 6. WTA)
- Madison Keys (USA, 7. WTA)
Grupa Steffi Graff
- Aryna Sabalenka (1. WTA)
- Coco Gauff (USA, 3. WTA)
- Jessica Pegula (USA, 5. WTA)
- Jasmine Paolini (Włochy, 8. WTA)
Pierwsze spotkanie Polka zagra przeciwko mistrzyni tegorocznego Australian Open. Madison Keys i Świątek spotkały się zresztą w Melbourne na etapie półfinału i po pasjonującej batalii polska tenisistka przegrała w trzech setach, o dosłownie jedną-dwie piłki. Jak się okazało, Keys ostatecznie sięgnęła po triumf w AO 2025, zdobywając swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł w karierze.
Organizatorzy na razie podali terminarz pierwszej serii gier.
Sobota, 1 listopada
- Iga Świątek – Madison Keys (nie przed 16:00)
- Amanda Anisimova – Jelena Rybakina (nie przed 17:30)
Niedziela, 2 listopada
- Aryna Sabalenka – Jasmine Paolini (nie przed 15:00)
- Coco Gauff – Jessica Pegula (nie przed 16:30)
Mecze będą pokazywane na antenach Canal+ Sport. Dodatkowo internetowo będzie można skorzystać z platformy Canal+ Online.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 25. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w sześciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), raz na US Open (2022) oraz Wimbledonie (2025). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023), Madrycie (2024) oraz to najnowsze w Cincinnati (2025).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022), Dosze (2023) i Seulu (2025). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych. Choć jak sama tenisistka wspomniała, po wygranej w Wimbledonie, gdyby mogła, zamieniłaby jednego z wygranych Wielkich Szlemów – na olimpijskie złoto.




 
									 
					 Polski
 Polski English
 English Français
 Français Deutsch
 Deutsch Italiano
 Italiano Русский
 Русский Español
 Español Pogoda
 Pogoda	









