Prokuratura Okręgowa w Warszawie zamierza przesłuchać byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowań do wyborów korespondencyjnych z 2020 roku. Jak ustalił dziennikarz Kacper Wróblewski z RMF FM, przesłuchanie ma się odbyć między październikiem a listopadem, a po jego przeprowadzeniu prokuratura planuje skierować akt oskarżenia do sądu jeszcze przed końcem roku.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Skiba, potwierdził, że po zapoznaniu się z aktami sprawy przez obrońców byłego premiera, jest on gotowy do złożenia wyjaśnień.
Wybory kopertowe. Zarzuty prokuratury wobec Mateusza Morawieckiego
Mateuszowi Morawieckiemu postawiono zarzuty pod koniec lutego. Dotyczą one przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków urzędniczych. Według prokuratury były premier wydał dwie decyzje administracyjne, w których upoważnił Pocztę Polską oraz Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych do organizacji wyborów, z pominięciem Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego. Były premier odmówił wówczas składania wyjaśnień do czasu, gdy zapozna się z aktami.
Prokurator Piotr Skiba wskazał, że chociaż były premier dysponował opiniami, m.in. Prokuratorii Generalnej, które wskazywały na niezgodność działań z prawem, posiłkował się opiniami, które prokuratura uważa za „pozorne” i wydane post factum. Jak przekazał w rozmowie z RMF FM prokurator Piotr Skiba, „wychodzimy (prokuratura – red.) z założenia, że te działania miały na celu stworzenie słabego po czasie alibi„.
Byli ministrowie i Jarosław Kaczyński pod lupą prokuratury
Śledztwo w sprawie wyborów kopertowych dotyczy nie tylko Mateusza Morawieckiego. Prokuratura Okręgowa w Warszawie chciała przesłuchać w charakterze świadka mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, który broni wszystkich z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z tamtego okresu. – Sąd wyraził zgodę, ale pan mecenas i inni złożyli zażalenie. Czekamy, jaka będzie decyzja – powiedział prokurator Skiba.
W ramach postępowania zaplanowano także przesłuchanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, na 15 października. Nie wiadomo jednak, czy polityk stawi się w wyznaczonym terminie, ponieważ w tym czasie trwa posiedzenie Sejmu.
Jak dowiedział się RMF FM, prokuratura nie otrzymała dotąd żadnej informacji zwrotnej. – Wezwanie zostało odebrane w dwóch miejscach przez osobę upoważnioną, ale nie mamy jeszcze potwierdzenia ze strony świadka – poinformował prokurator Skiba.