Dzień po debatach w Końskich Rafał Trzaskowski ruszył na Dolny Śląsk, aby kontynuować kampanię. Podczas spotkania w Bolesławcu doszło do incydentu.
„Dziś podczas wiecu mężczyzna próbował zaatakować uczestników gazem. Był o krok od Rafała Trzaskowskiego” – napisał poseł Patryk Jaskulski, który załączył nagranie z tego zdarzenia.
W opinii parlamentarzysty Koalicji Obywatelskiej agresywny mężczyzna został zainspirowany przez „sączące nienawiść” prawicowe media.
Wybory prezydenckie 2025. Incydent na wiecu Trzaskowskiego
„To już nie są tylko słowa – to realne zagrożenie. Czas na opamiętanie!” – zaalarmował Jaskulski. Wydarzenia w Bolesławcu skomentował również Donald Tusk.
„Dzisiejsza próba ataku gazem na Rafała Trzaskowskiego przez agresywnego mężczyznę w czasie otwartego spotkania w Bolesławcu pokazuje, że wygrana prezydenta Warszawy we wczorajszej debacie rozwścieczyła konkurencję” – napisał premier na platformie X. Szef podkreślił, ze to „efekt hejtu prawicowych mediów”.
Nieoczekiwanie odpowiedział mu europoseł Stanisław Tyszka. „Przegraliście wczoraj obaj. Próbowaliście osłabić Mentzena (kandydata Konfederacji ostatecznie nie było na debatach – red.) w sposób nielegalny i w dodatku głupi. Ale sytuacja się trochę wymknęła spod kontroli” – przekazał polityk Konfederacji.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)