Jak wynika z Kodeksu wyborczego, istnieje możliwość stworzenia obwodów głosowania dla obywateli polskich przebywających za granicą, jeśli na terenie danego obwodu przebywa co najmniej 15 wyborców i jednocześnie „istnieje możliwość przekazania właściwej komisji wyborczej wyników głosowania niezwłocznie po jego zakończeniu”.
Wybory prezydenckie 2025. Głodowanie za granicą. Gdzie głosuje najmniej osób?
Podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich głosowanie odbyło się w krajach niemal na całym świecie. Podobnie będzie i w drugiej turze.
Najmniej obywateli uprawnionych do głosowania, czyli 21 osób, przebywało w Mongolii. Nieco większą liczbą mogła poszczycić się Etiopia, w której do urn mogły pójść 23 osoby. Na trzecim miejscu, pod względem najmniejszej liczby osób uprawnionych do głosowania, znalazły się: Iran oraz Nigeria. W każdym z tych państw głosować mogło 28 osób.
Co ciekawe, w niektórych krajach frekwencja podczas I tury osiągnęła 100 proc. Mowa tutaj o Litwie, Łotwie, Malezji, Serbii oraz wcześniej wspomnianym Iranie. Z państw, w których liczba osób uprawnionych do głosowania przekroczyła 1000, na uwagę zasługują Zjednoczone Emiraty Arabskie. W rzeczonym państwie do urn mogło pójść 1505 obywateli Polski. Podliczono 1459 kart ważnych, co przełożyło się na frekwencję na poziomie 96,94 proc.
Wybory prezydenckie 2025. Kiedy odbędzie się druga tura?
Druga tura wyborów prezydenckich została zaplanowana na niedzielę 1 czerwca. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00. Warto wspomnieć, że cisza wyborcza rozpocznie się 24 godziny przed dniem głosowania.
Przez okres jej trwania zabronione będzie prowadzenie jakiejkolwiek agitacji wyborczej. Chodzi tu na przykład o zwoływanie zgromadzeń, rozpowszechnianie materiałów wyborczych, czy zachęcanie do głosowania w określony sposób. Złamanie ciszy wyborczej może poskutkować grzywną.
Cisza wyborcza zakończy się w niedzielę 1 czerwca o godzinie 21:00. Dokładnie wtedy wyborcy poznają wyniki sondaży exit poll. Jednak na oficjalny rezultat wyborów trzeba będzie poczekać nieco dłużej. Po zamknięciu lokali wyborczych odbędzie się liczenie głosów, a wynik podany przez Państwową Komisję Wyborczą powinniśmy w nocy z niedzieli na poniedziałek lub w poniedziałek rano.