O godz. 20 rozpoczęła się debata przed II turą wyborów prezydenckich, w której biorą udział kandydat KO Rafał Trzaskowski i kandydat wspierany przez PiS Karol Nawrocki. Debata składa się z sześciu bloków tematycznych, a pierwszy z nich dotyczył zdrowia.
Nawrocki zapytał swojego kontrkandydata o kwestię zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Wybory prezydenckie. Debata przed II turą. Padło pytanie o zdrowie psychiczne
– Dużo pan mówi w kampanii wyborczej o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży. Nie wiem czy ma pan świadomość, że w Warszawie, o czym powiedzieli mi rodzice dzieci, czeka się 1,5 roku, dwa lata, trzy lata na wizytę u psychiatry, a w przychodni przy ul. Szlenkierów terminy są nawet na lipiec 2030 roku – mówił Karol Nawrocki.
Rafał Trzaskowski podkreślił, że „zajął się tym na serio w Warszawie”. – Zorganizowaliśmy sieć specjalnych przychodni i stypendia dla lekarzy, tak że każdy lekarz w Warszawie, jeśli wybiera specjalizację psychiatrii dziecięcej, wtedy ma stypendium z miasta – odparł, dodając, że kolejki w stolicy się skracają.
– Jeśli chodzi o teleporadę, bo ta najczęściej pomaga od razu rozwiązać problem, to można ją uzyskać bardzo szybko, nawet tego samego dnia bądź następnego – dodał Trzaskowski.
Placówka, o której mówił Nawrocki, to publiczna przychodnia działająca na podstawie kontraktu z NFZ.
Nawrocki zapytał o psychiatrię dziecięcą w Warszawie. Natychmiastowa reakcja rządu
Po kilku minutach od zadania pierwszego pytania przez Karola Nawrockiego w mediach społecznościowych pojawił się wpis Michała Szczerby.
„Kłamstwo Nawrockiego. Na stronie NFZ są terminy dostępnych przyjęć w warszawskich poradniach psychologicznych dla dzieci. Pierwszy wolny termin to środa. W przyszłym tygodniu!” – napisał europoseł, zamieszczając zdjęcie z wolnymi terminami.
Wpis udostępniła także na swoim profilu minister edukacji narodowej Barbara Nowacka. „Nawrocki jak PiS – same kłamstwa” – dodała.
Interia sprawdziła dostępne terminy przyjęć w poradniach psychologicznych dla dzieci w Warszawie, o których mówili politycy. Rzeczywiście, najbliższe wolne terminy w placówkach państwowych są już w przyszłym tygodniu.