-
Przyszła koalicja rządowa w Czechach wykluczyła jakąkolwiek dyskusję o wyjściu z UE i NATO.
-
Partie ANO, SPD oraz Motoriste prowadzą rozmowy dotyczące utworzenia wspólnego rządu.
-
Trwają negocjacje nad programem nowego gabinetu, a kwestia personaliów ministra spraw zagranicznych pozostaje otwarta.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Ruch ANO, kierowany przez byłego premiera, jednego z najbogatszych Czechów Andreja Babisza, już w kampanii wyborczej nie akceptował otwierania tematu członkostwa kraju w strukturach zachodnich.
Odrzucał także postulat referendum na ten temat, który od lat jest częścią programu skrajnego ruchu Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD). Partia ta będzie prawdopodobnym koalicjantem ANO.
Przyszła koalicja rządowa w Czechach o wyjściu z UE i NATO. „Nie będzie dyskusji”
Według Havliczka, SPD i prawicowa partia Zmotoryzowani (Motoriste) akceptują że „nie będzie dyskusji o przyszłości członkostwa w UE i NATO”.
„Zostało to zaakceptowane przez naszych partnerów” – powiedział najbliższy współpracownik przyszłego premiera Czech.
Dyskusje nad programem nowego rządu potrwają kilka tygodni
Havliczek przewiduje, że rozmowy o programie nowego gabinetu potrwają około trzech do czterech tygodni. „Wyraźnie widać, że powstaje koalicja, która będzie centroprawicowa z pewnym wyczuciem społecznym, oparta na pewnym konserwatywnym sposobie myślenia” – powiedział.
Havliczek razem ze swoim partyjnym szefem Babiszem rozmawiali z liderami Motoristu o zarzutach mediów wobec honorowego przewodniczącego partii Filipa Turka, który na platformach społecznościowych miał publikować wpisy o charakterze rasistowskim i homofobicznym. Turek według nieoficjalnych przewidywań miałby zostać szefem dyplomacji Czech.
Po spotkaniu zakomunikowano, że nic się nie zmieniło w planach utworzenia wspólnego rządu ANO-Motoriste-SPD i nie jest kwestionowany planowany przyszły podział stanowisk, w ramach którego teka ministra spraw zagranicznych ma przypaść Motoristu. Nie przesądzono, że ma nim być Turek.
Partia Babisza wygrała wybory w Czechach. Ma za mało mandatów do samodzielnego rządzenia
Rozmowy są potrzebne, ponieważ chociaż populistyczny ruch ANO Babisza wygrał wybory, to nie jest w stanie sam utworzyć większościowego rządu. Babisz już w kampanii wyborczej wykluczył jakiekolwiek porozumienie i współpracę z partiami dotychczasowej koalicji.
„Zdradzilibyśmy naszych wyborców” – powiedział Babisz w triumfalnym przemówieniu, gdy stało się jasne, jaki będzie układ sił w nowej Izbie Poselskiej.
Po pierwszych spotkaniach politycy potencjalnej koalicji rządowej ANO, SPD i Zmotoryzowanych nie rozmawiali z dziennikarzami. Jedno i drugie spotkanie trwało po około pół godziny.
ANO powinno mieć 80 z 200 poselskich mandatów. SPD 15, a Zmotoryzowani 13. Rząd większościowy mógłby powstać tylko ze wspólnym udziałem tych trzech ugrupowań.
Innym wariantem może być rząd mniejszościowy tolerowany przez SPD i Zmotoryzowanych.