Wnioski Adama Bodnara nieuwzględnione
We wtorek Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ma wydać orzeczenie ws. ważności wyborów prezydenckich. Pierwszy Prezes Izby Krzysztof Wiak na początku posiedzenia ogłosił, że pozostawiono bez dalszego biegu wnioski Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, który domagał się wyłączenia wszystkich członków Izby od orzekania w sprawach wyborczych i przekazania kwestii orzekania o ważności wyborów do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. – Te wnioski nie mają oparcia w przepisach prawa – ocenił Wiak podczas wtorkowego posiedzenia. Dodał, że zgodnie z ustawą o SN to właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej ma orzekać o ważności wyborów.
Reakcja prokuratora generalnego Adama Bodnara
Adam Bodnar powołał się w odpowiedzi m.in. na wcześniejszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, „liczne orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka” i stanowisko grupy sędziów SN, z których wynikało, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest niezależnym sądem. – Konstytucja powierza zadania w kontekście ważności wyborów Sądowi Najwyższemu, nie konkretnej izbie. Jeżeli są pewne zawirowania, dość potężne, skutkujące dla całego ustroju, moim obowiązkiem jest przedstawić odpowiednie wnioski – wyjaśniał prokurator generalny na wtorkowym posiedzeniu Izby. – Prawo unijne nas obowiązuje – podkreślał.
„Czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem?”
– W 2023 r. w wyborach do Sejmu i Senatu uzyskał pan mandat senatora. Przypomnę, że ważność tamtych wyborów stwierdzała nasza izba. W związku z tym mam do pana pytanie, czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem, tzw. neosenatorem? Wówczas pan nie protestował, jakoś nie przypominam sobie, by pan protestował – zwróciła się do Adama Bodnara jedna z członkiń Izby. – Pani sędzio, jestem tutaj w roli osoby, który występuje w obronie protestów wyborczych przedstawionych przez obywateli i ostatnią rzeczą, jaką zrobię, to będzie posługiwanie się tego typu słowami, jakie pani sędzia użyła. Uważam, że tego typu słowa publicystyczne nie powinny padać w tej uświetnionej sali Sądu Najwyższego – powiedział prokurator generalny. Dopytywany dodał, że „znaczenie rozstrzygnięcia SN w kontekście wyborów parlamentarnych ma znaczenie czysto deklaratoryjne„.
Czytaj również: „Ekspert z IPSOS zdradza, co działo się w dniu wyborów. Kluczowa była godzina 19”
Źródła: posiedzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych