Zabójstwo w Górze Kalwarii: Do tragicznych wydarzeń doszło 19 listopada ubiegłego roku w bloku przy ul. Ks. Zygmunta Sajny. Ok. godz. 12 z okna mieszkania na wysokim parterze wyskoczył 47-letni mężczyzna. Z medialnych doniesień wynika, że był ubrany w krótkie spodenki, koszulkę z krótkim rękawem i miał krzyczeć „ratunku”. Mimo reanimacji, mężczyzna zmarł. Stwierdzono u niego głęboką ranę brzucha.
Zatrzymanie podejrzanego: Po kilku godzinach zatrzymano 33-letniego mężczyznę. Wiadomo, że w przeszłości był notowany. W Prokuraturze Rejonowej w Piasecznie usłyszał zarzut zabójstwa, a także zarzut spowodowania u innej osoby ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Wyrok: We wtorek orzeczenie w sprawie mężczyzny wydał Sąd Okręgowy w Warszawie. Jak ustaliliśmy, 34-latek został skazany za zabójstwo na 30 lat więzienia, a za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – 25 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie kara łączna wyniosła tym samym 30 lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Przeczytaj także o napaści na proboszcza w Szczytnie. Medialne doniesienia wskazują, że duchowny zna napastnika
Źródła: TVN Warszawa, Onet.pl, biuro prasowe SO Warszawa