W ostatnim czasie niektórzy członkowie izraelskiego rządu sugerowali, że kraj mógłby dopuścić się aneksji Zachodniego Brzegu. Celem tego działania miałoby być niedopuszczenie do rozwiązania dwupaństwowego, czyli powstania w sąsiedztwie Izraela niepodległego państwa palestyńskiego.
– Nie pozwolę Izraelowi anektować Zachodniego Brzegu. To się nie wydarzy – zapowiedział jednak w czwartek prezydent USA Donald Trump – główny sojusznik premiera Binjamina Netanjahu.
Wojna w Strefie Gazy. „Donald Trump zrozumiał wiadomość”
Wcześniej we wtorek Trump spotkał się z przedstawicielami państw muzułmańskich m.in. Arabii Saudyjskiej, Kataru, Egiptu, Turcji czy Pakistanu na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Tematem rozmów była sytuacja w Strefie Gazy.
– Państwa arabskie i muzułmańskie bardzo jasno powiedziały prezydentowi o niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą jakikolwiek rodzaj aneksji Zachodniego Brzegu – stwierdził w czwartek szef saudyjskiego MSZ książę Faisal bin Farhan Al-Saud. Według niego taki ruch Izraela mógłby sprawić, że osiągnięcie pokoju w regionie stałoby się niemożliwe.
– Jestem pewien, że prezydent Trump przyjmuje nasze stanowisko i myślę, że bardzo dobrze rozumie ryzyka i zagrożenia jakie niesie ze sobą aneksja Zachodniego Brzegu – dodał.