-
Lisy wirginijskie, zwane również urocjonami szarymi, wyróżniają się wyglądem i umiejętnością wspinania się na drzewa, co odróżnia je od popularnych lisów rudych.
-
Populacja urocjonów na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych dramatycznie zmalała, co doprowadziło do wprowadzenia bezterminowego zakazu polowania na te zwierzęta w stanie Illinois.
-
Decyzja o ochronie urocjonów jest przełomowa mentalnie, sygnalizuje zmianę podejścia do lisów jako niezbędnego elementu ekosystemu, a nie jedynie szkodników.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Zaskakującego, gdyż lisy nie kojarzą się nam ze zwierzętami rzadkimi czy ginącymi. Także urocjon wirginijski się z niczym takim nie kojarzy. Ten dość nietypowy lis o szarym futrze upstrzonym rdzawą barwą i okrągłych uszach przez lata był niezwykle charakterystyczny dla Ameryki Północnej. My przywykliśmy, że mamy w Europie jeden gatunek lisa o rudym futrze i puszystym ogonie, względnie jeszcze pieśca w Arktyce. Na kontynencie amerykańskim jest ich więcej, a urocjony zwane lisami wirginjskimi albo lisami szarymi to zwierzęta przez lata na rozległych obszarach od południowej Kanady aż po północne fragmenty Ameryki Południowej, czyli Kolumbię i Wenezuelę.
Bywał i do dzisiaj zabijany dla futra, chociaż nie jest tak popularnym zwierzęciem na fermach futerkowych jak lis pospolity czy piesiec. Bywał zabijany jako ten, który plądruje kurniki, aczkolwiek warto pamiętać, że ten ssak ma umiejętność, którą nasz lis rudy nie dysponuje. To sprawne chodzenie po drzewach, dzięki czemu urocjon wirginijski może wybierać z gniazd pisklęta i jaja oraz raczyć się owocami i jagodami, stanowiącymi istotną część jego diety. Łażenie po drzewach nie jest typowe dla psowatych, niewiele to potrafi np. jenot.
Liczba urocjonów w Ameryce zaczęła spadać
Od lat siedemdziesiątych jednak liczba urocjonów w wielu państwach Ameryki spada. Badacze amerykańscy uważają, że o ile na zachodzie USA to urocjony są wciąż dominującym gatunkiem lisa, o tyle już na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych – nie. Tam lis rudy przejął pałeczkę, a urocjony znikają w szybkim tempie.
Lisy rude, kojoty są liczne, a urocjon wirginjski w wielu miejscach Stanów Zjednoczonych wymiera. Stąd bezprecedensowa decyzja stanu Illinois o wprowadzaniu bezterminowego zakazu polowania na to zwierzę. Bezprecedensowa, bowiem w USA nadal kilkaset tysięcy tych drapieżników ginie każdego roku od kul myśliwskich. Sytuacja zwierzęcia w Illinois stała się jednak tak trudna, że sami myśliwi przychylili się do decyzji o zakazie zabijania tych lisów.
Na stronie stanu Illinois czytamy: „Badania wskazują na znaczny spadek populacji i liczebności urocjona wirginijskiego w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Zakaz polowań pozwoli wyeliminować wszelkie dodatkowe obciążenia i zwiększoną śmiertelność związaną z odstrzałem. Departament Zasobów Naturalnych Illinois będzie monitorował liczebność urocjonów na terenie stanu”.

Zakaz polowania na lisy to zmiana mentalna
Zakaz ma zostać utrzymany tak długo, aż trend spadkowy liczby zwierząt się odwróci. To przełom, także mentalny, bowiem pomysł by chronić lisy jest zupełnie nowatorski i idzie pod prąd powszechnemu mniemaniu, że lisy (w tym urocjony) to liczne szkodniki do wyeliminowania. Zakaz ma także pokazać, że obecność tych drapieżników w ekosystemie jest niezbędna.
Urocjony to specyficzna grupa lisów ewoluujących w warunkach kontynentu amerykańskiego. Poza urocjonem wirginijskim istnieje jeszcze drugi gatunek, urocjon wyspowy. Jest on rzadszy, spotykany jedynie na wyspach Channel u brzegów Kalifornii.