Jak poinformowała agencja Reutera, powołując się na ustalenia z Białego Domu, Donald Trump zamierza podpisać dekret, który zmusi amerykańskie miasta oraz stany do zajęcia się bezdomnymi na ulicach.
Z kolei według dziennika „USA Today” prezydent USA do wykonania tego zadania wyznaczy prokurator generalną Pam Bondi. Zadaniem urzędniczki będzie przede wszystkim „odwrócenie precedensów sądowych” oraz zajęcie się ograniczeniami, które blokują lokalne władze przed ingerencją w przemieszczenie tych osób z ulic do specjalnych ośrodków.
Donald Trump chce zająć się bezdomnymi. „Zakończenie włóczęgostwa”
W ramach nadchodzącego dekretu zostaną uruchomione środki z funduszy federalnych, które umożliwią przekierowanie tych osób z amerykańskich ulic do ośrodków terapeutycznych oraz innych placówek.
Jak informują media, środki trafią w pierwszej kolejności do miast i stanów, które egzekwują zakazy „otwartego zażywania nielegalnych środków” i „miejskiego włóczęgostwa”.
Według ustaleń dziennikarzy projekt nosi nazwę „Zakończenie Włóczęgostwa i Przywrócenie Porządku”. Jak powiedziała dla „USA Today” rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt, „prezydent USA wywiązuje się ze swojego zobowiązania uczynienia Ameryki znowu bezpieczną i zakończenia bezdomności w całej Ameryce„.
– Administracja Trumpa zapewni, że Amerykanie będą czuli się bezpiecznie, a osoby cierpiące na uzależnienie lub problemy ze zdrowiem psychicznym będą mogły uzyskać pomoc, której potrzebują – wyjaśniła.
Plany Trumpa w sprawie migrantów. Prezydent zamierza wykorzystać małe państwo
Administracja Trumpa wyszła ostatnio również z propozycją, aby małe państwo wyspiarskie na Oceanie Spokojnym Palau przyjęło osoby ubiegające się o azyl, które obecnie mieszkają w USA – informuje „The Guardian”.
Władze Palau mają rozważać amerykańską propozycję. Jak donoszą media, projekt umowy nie precyzuje, ile osób może trafić do kraju, ani co USA mogłyby dać w zamian.
„Obie strony uwzględnią wnioski obywateli państw trzecich o azyl, ochronę uchodźców lub równoważną ochronę czasową” – widnieje w umowie, do której dotarł portal. „Rząd USA nie może przekazywać małoletnich bez opieki zgodnie z niniejszą umową” – można przeczytać w dalszej części.
„The Guardian” wskazuje, że jest to wstępna umowa i potrzebne są dalsze negocjacje w sprawie zapisów w niej zawartych.