Dobra wiadomość dla osób mieszkających w sąsiedztwie ruchliwych dróg. Naukowcy z Białegostoku opracowali asfalt przyszłości, który będzie pochłaniał hałas. Wszystko w oparciu o prawa fizyki.
Asfalt może być cichszy, bezpieczniejszy i tańszy
Sekretem jest absorpcja dźwięku powstającego podczas kontaktu opony z nawierzchnią – tłumaczy prof. Władysław Gardziejczyk z Politechniki Białostockiej.
Hałas drogowy jest zmorą współczesności. Ruch uliczny to nawet 80 decybeli, którymi torpedowane są nasze uszy. Jazda po asfalcie przyszłości ma być cichsza dla kierowcy pojazdu, jak i dla otoczenia.
Mieszanki asfaltu stosowane na drogach w Polsce są z reguły bardzo zbite. Inżynierowie z Białegostoku stworzyli inny typ, który ma porowatą strukturę i wolne przestrzenie wewnątrz.
Dzięki temu woda przelatuje przez drogę jak przez sitko. Nie ma ryzyka, że zimą zamarznie i rozsadzi nawierzchnię od środka, zostawiając dziury. Taki asfalt obniża poziom hałasu, jest bezpieczniejszy i ma lepszy współczynnik tarcia niż tradycyjne rozwiązania – przekonują jego twórcy.
Nie bez znaczenia jest także dodatek naturalnej skały – zeolitu. Dzięki temu produkcja mieszanki jest tańsza, a nawierzchnia jest bardziej przyjazna dla środowiska i osób, które ją układają.