Piotr Antoni Skiba z warszawskiej Prokuratury Okręgowej przekazał przedstawicielom mediów najnowsze informacje o zbrodni na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. Zginęła tam młoda portierka, pracownica UW.
– Trwają oględziny ujawnionych zwłok i miejsca ich znalezienia. Jest tam lekarz medycyny sądowej. Zabezpieczone jest miejsce zbrodni, narzędzie ataku oraz nagrania z monitoringu – mówił w rozmowie z Polsat News.
Kim był sprawca? Prok. Skiba zdradził, że to 22-latek, student trzeciego roku. Jak dodał, „jest to osoba spoza Warszawy”.
Zbrodnia na UW. Co z napastnikiem? Prokuratura wyjaśnia
– Napastnik jest obecnie zatrzymany, przebywa w izbie zatrzymań na terenie Warszawie. Jest za wcześnie, abym mógł powiedzieć, czy był trzeźwy. Jutro będziemy mogli przekazać więcej informacji o stanie zdrowia psychicznego sprawcy – tłumaczył prok. Skiba.
Jak podkreślił, jest to pierwszy przypadek w Warszawie, kiedy mamy do czynienia „z tak tragicznym atakiem na terenie uczelni wyższej”.
– Ustaleni są świadkowie, ci którzy widzieli zajście. Szersze informacje o motywacji sprawcy będziemy mogli podać dopiero jutro w godzinach późno popołudniowych – tłumaczył prok. Piotr Antoni Skiba.
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Znamy szczegóły
Rzecznik prasowy warszawskiej Prokuratury Okręgowej przekazał, jak wyglądał atak 22-latka. Do zdarzenia doszło przed wejściem do Audytorium Maximum, gdzie mężczyzna ranił dwie osoby.
Następnie doszło do szybkiego zatrzymania agresora i obezwładnienia go przez strażników uniwersyteckich, którym pomógł pracownik SOP (Służby Ochrony Państwa – red.).