W skrócie
-
Wołodymyr Zełenski zaproponował podniesienie wieku zakazu opuszczania kraju przez ukraińskich mężczyzn z 18 do 22 lat.
-
Prezydent Ukrainy zaznaczył, że zmiana ta byłaby korzystna dla młodych ludzi, szczególnie w kontekście edukacji i utrzymania więzi z ojczyzną.
-
Prezydent odniósł się także do nadchodzącego spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Prezydent Ukrainy Wołodymy Zełenski zlecił rządowi wypracowanie rozwiązań w sprawie uproszczenia wyjazdów za granicę dla ukraińskich mężczyzn.
Jak zaznaczył przywódca w czasie wystąpienia na Ukraińskim Forum Młodzieży, ta kwestia powinna zostać omówiona z dowództwem wojskowym.
Zełenski planuje zmienić prawo. Chce nowego limit dla młodych Ukraińców
Ukraiński prezydent przypomniał przy tym, że obecnie na granicach obowiązuje ograniczenie, które zabrania wyjazdu z kraju mężczyznom w wieku poborowym, od 18 do 60 lat. – Proponuję podwyższyć ten limit do 22 lat. Aby nie było ograniczeń przy przekraczaniu granic – zaznaczył Zełenski.
Zdaniem przywódcy jest to „pozytywna i słuszna decyzja”. Podkreślił jednocześnie, że pomoże ona „wielu młodym Ukraińcom zachować więzi z Ukrainą i realizować się w nauce”.
Wcześniej, w lutym tamtejsze ministerstwo obrony podjęło decyzję o umożliwieniu Ukraińcom w wieku 18-24 podpisania kontraktów na służbę w armii. Według przepisów młodzi żołnierze mogą liczyć na milion hrywien, z których 200 tys. jest wypłacanych natychmiast, a pozostała część w trakcie pełnienia służby.
Spotkanie Trumpa z Putinem. Zełenski stanowczo reaguje
We wtorek ukraiński prezydent skomentował także nadchodzące spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. – Rozmowy (…) mogą być ważne dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału – powiedział.
– Jeśli chodzi o negocjacje, to w każdym razie są one ważne na szczeblu przywódców. Ale nie można rozmawiać o Ukrainie bez Ukrainy i nikt tego nie zaakceptuje – podkreślił.
Zełenski wspomniał także o ostatniej rozmowie, jaką przeprowadził z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, omawiając możliwość zorganizowania szczytu przywódców Ukrainy i Rosji w Stambule.
– Omówiliśmy obecną sytuację dyplomatyczną i możliwości, jakie ona obecnie stwarza. Prezydent Erdogan jasno stwierdził, że jakiekolwiek negocjacje bez udziału Ukrainy nie przyniosą trwałego pokoju. Wszyscy rozumiemy ryzyka i zagrożenia. Pokój pozorny, a nie szczery, z pewnością nie utrzyma się długo i skłoni Rosję do jeszcze większego zajęcia terytoriów – stwierdził prezydent.