-
Z najnowszego sondażu wynika, że 67 proc. Polaków popiera zestrzeliwanie rosyjskich myśliwców naruszających przestrzeń powietrzną NATO.
-
Mężczyźni oraz osoby starsze częściej popierają zdecydowane reakcje na incydenty z udziałem rosyjskich samolotów.
-
Trwa międzynarodowa dyskusja o reakcjach NATO i Europy, jakie powinny się pojawić po naruszaniu sojuszniczej przestrzeni powietrznej przez Rosję. Sytuację komentował m.in. prezydent USA Donald Trump.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Pracownia SW Research na zlecenie Onetu zadała respondentom pytanie:
„Czy twoim zdaniem państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie myśliwce naruszające przestrzeń powietrzną krajów członkowskich?”.
Sondaż pokazał, że 67 proc. Polaków uważa, iż państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie myśliwce naruszające przestrzeń powietrzną Sojuszu.
Przeciwnego zdania jest 8,7 proc. ankietowanych, natomiast 24,2 proc. nie potrafiło określić swojego stanowiska.
Jak wynika z badania, za takim rozwiązaniem częściej opowiadają się mężczyźni (73,4 proc.) niż kobiety (61,3 proc.).
W kontekście odpowiedzi widać również zależność od wieku – w grupie do 24 lat poparcie wynosi 54,7 proc., a wśród osób powyżej 50. roku życia jest wyższej – to już 70,3 proc.
Badanie zrealizowała w dniach od 23 do 24 września 2025 roku agencja SW Research. Zastosowano metodę wywiadów on-line (CAWI – Computer-Assisted Web Interview) na panelu internetowym SW Panel. W ramach badania przeprowadzono 846 ankiet z ogólnopolską próbą dorosłych.
Czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie myśliwce? Dyskusja trwa
Dyskusja na temat potencjalnego zestrzeliwania rosyjskich samolotów wojskowych naruszających natowską przestrzeń powietrzną rozgorzała po tym, jak w ubiegłym tygodniu rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo leżącej w Zatoce Fińskiej. Samoloty pozostawały nad państwem NATO przez około 12 minut.
W reakcji na ten incydent prezydent USA Donald Trump został zapytany, czy państwa Sojuszu powinny zestrzeliwać rosyjskie maszyny, jeśli te naruszą ich przestrzeń powietrzną. – Tak, popieram to – stwierdził, jednak nie zadeklarował czy Stany Zjednoczone byłyby gotowe wziąć udział w tego typu operacjach.
Podobne zdanie wyraził również sekretarz generalny NATO Mark Rutte. – Jeśli to konieczne, zgadzam się z prezydentem Trumpem – powiedział.
Z kolei w nocy z 9 na 10 września rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Rosyjskie myśliwce naruszają przestrzeń NATO. Polscy politycy reagują
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski także wyraził swoje zdanie na temat naruszania przestrzeni powietrznej NATO przez Rosjan.
– Mam tylko jedną prośbę do rządu rosyjskiego: jeśli kolejny pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną bez pozwolenia, celowo lub przez pomyłkę, i zostanie zestrzelony, a wrak spadnie na terytorium NATO, proszę, nie przychodźcie tu się skarżyć. Zostaliście ostrzeżeni – powiedział podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.
Premier Donald Tusk także oświadczył, że Polska jest gotowa na każdą decyzję „która ma na celu unicestwienie obiektów, które mogą zagrażać nam, na przykład rosyjskich myśliwców”.
Tusk zaznaczył jednak, że aby podjąć decyzję o zestrzeleniu rosyjskich myśliwców, musi mieć pewność, że „Polska nie jest w tym sama”.