Raport przygotowany przez BCG oraz Vogue przedstawia preferencje zakupowe młodych konsumentów. Dokument, którego szczegóły opisuje „Rzeczpospolita” pokazuje, że dla pokolenia Z (osoby urodzone po 1995 roku), a także Alfa (urodzeni po 2010 roku) wyjście do sklepów wiąże się nie tylko z zakupami, ale również z rozrywką.
„Zetki” odwiedzają sklepy dla rozrywki
Z przeprowadzonego na potrzeby raportu badania wynika, że co czwarty konsument w wieku 10-16 lat przyznaje, że odwiedza sklepy głównie dla zabawy i traktuje to jako wyjście towarzyskie. 30 proc. osób w wieku 16-30 lat również zadeklarowało, że celem takich wizyt jest przede wszystkim rozrywka. W starszych grupach wiekowych tego rodzaju deklaracje składało mniej niż 20 proc. respondentów.
Biorąc pod uwagę powyższe dane nie zaskakuje fakt, iż młodzi częściej robią zakupy z przyjaciółmi i rodziną, podczas gdy milenialsi i starsze pokolenia kupują częściej w samotności. Młodsi konsumenci częściej opierają swoje zakupy modowe na rekomendacjach osób, które znają i im ufają.
41 proc. „zetek” przyznaje, że rekomendacja znajomego znacząco zwiększa prawdopodobieństwo zakupu. Dla porównania, rekomendacja znajomego nie miała praktycznie żadnego znaczenia dla pokolenia wyżu demograficznego.
Raport pokazuje również, że technologia, a zwłaszcza sztuczna inteligencja odgrywa dziś kluczową rolę w kształtowaniu zakupów młodych konsumentów Co drugi przedstawiciel pokolenia Z przyznaje, że korzystał lub planuje wykorzystać sztuczną inteligencję generatywną w ramach swoich zakupów.
Ponad połowa konsumentów w wieku 31-44 i 61-79 lat przyznaje, że dokonuje zakupów droga online głównie po to, by porównywać ceny, to młodsi konsumenci stosują inne podejście. Około połowy osób w wieku 16-30 lat priorytetowo traktuje lepszy wybór produktów i twierdzi, że woli unikać zatłoczonych przestrzeni, co sugeruje rosnące preferencje co do wygody i komfortu nad uzyskaniem najniższej ceny.