-
Naukowcy z Finlandii odkryli, że igły świerka pospolitego zawierają nanocząsteczki złota.
-
Bakterie żyjące w tkankach świerka mogą gromadzić złoto z gleby i wody, przechowując je w igłach.
-
To odkrycie może prowadzić do nowych, bardziej ekologicznych metod poszukiwania złota.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Znamy srebrne świerki, czyli pochodzący z Ameryki Północnej gatunek drzewa szpilkowego zwany świerkiem kłującym, o igłach w srebrzystosiwym kolorze. Jego nazwa świerk srebrny wzięła się właśnie od tego koloru, nie od samego srebra zawartego w jego tkankach. Natomiast dobrze nam znany świerk pospolity w swoich igłach zawiera nanocząsteczki złota, czego dowiedli naukowcy z Uniwersytetu w Oulu w Finlandii.
Świerki to dobrze znane drzewa iglaste, aczkolwiek coraz rzadsze. Rosną w większości w północnej części Eurazji, w Polsce jest ich coraz mniej. Stały się drzewami cennymi, a odkrycie w ich tkankach złota sprawia, że wydają się jeszcze cenniejsze.
Wydaje się, że o świerkach wiemy sporo, ale okazuje się, że to drzewo wciąż skrywa sporo tajemnic. Na „Environmental Microbiome” można przeczytać wyniki badań przeprowadzonych w Finlandii, które po raz pierwszy powiązały bakterie żyjące w igłach świerka pospolitego z powstawaniem nanocząsteczek złota. „Nasze wyniki sugerują, że bakterie i inne drobnoustroje żyjące wewnątrz roślin mogą mieć wpływ na gromadzenie się złota w drzewach” – mówi Kaisa Lehosmaa z Uniwersytetu w Oulu w Finlandii.
W igłach świerkowych znaleziono złoto
Finowie podają, że pobrali próbki ze 138 igieł pobranych z 23 pojedynczych drzew rosnących w północnej Finlandii. Skaningowa mikroskopia elektronowa wykryła w nich nanocząsteczki złota w zbiorowiskach bakterii. Łącznie 17 proc. badanych świerków zawierało nanocząstki złota, które były otoczone komórkami mikroorganizmów.
Wiele wskazuje na to, że bakterie w igłach świerkowych nie produkują złota same, ale potrafią przechwycić cząsteczki tego pierwiastka znajdujące się w glebie i uwięzić je w tkankach drzewa. Badane świerki rosły bowiem na tych obszarach Laponii, w których znajdują się złoża złota. To tereny leżące, chociażby w pobliżu kopalni złota w Kittilä. Niewielkie cząsteczki złota przedostają się do komórek świerkowych z gleby i wody, a bakterie potrafią je gromadzić. Tworzą stałe cząsteczki złota.
Drobnoustroje żyjące wewnątrz ciał roślin często potrafią kumulować metale, co ma ułatwiać czy umożliwiać przeprowadzanie procesów biologicznych. Dotyczy to, chociażby metali ciężkich jak ołów. Odkrycie złota w świerkach to jednak zupełnie inna historia, która rzuca nowe światło na wpływ roślin na gromadzenie pierwiastków chemicznych. Może także sprawić, że powstaną zupełnie nowe metody poszukiwania złota, bardziej ekologiczne i naturalne, wykorzystujące do tego celu rośliny i bakterie.
„Rośliny są gospodarzami dla licznych gatunków drobnoustrojów, endofitów, żyjących w ich tkankach. Mają one ogromny udział w biomineralizacji roślin. Świerki mogą pobierać rozpuszczalne złoto w sposób naturalny poprzez korzenie i przesuwać je do tkanek nadziemnych, gdzie złoto jest gromadzone. Podobnie zresztą ma się sprawa ze srebrem i arsenem, a świerki są w stanie kumulować pierwiastki ziem rzadkich, takie jak cer, zidentyfikowano w igłach świerka w podobny sposób jak nanocząstki złota” – piszą fińscy naukowcy.