Najwyższy Trybunał Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowe orzeczenie, które dotyczy transportu zwierząt domowych podczas lotów. Sąd orzekł, że zwierzęta przewożone w luku bagażowym powinny być traktowane jako bagaż, a nie jako pasażerowie. Wyrok ma bezpośrednie konsekwencje dla właścicieli czworonogów, którzy chcą domagać się odszkodowania w przypadku zaginięcia lub uszkodzenia podczas transportu lotniczego.
Orzeczenie TSUE w sprawie transportu zwierząt
TSUE rozpatrzył w czwartek skargi dotyczące lotnictwa, wydając orzeczenia doradcze po otrzymaniu zapytań od sądów w Austrii i Hiszpanii. W obu przypadkach Trybunał stanął po stronie linii lotniczych, oddalając skargi pasażerów. Jedna z nich dotyczyła pasażerki linii Iberia, której pies zaginął na lotnisku w Buenos Aires. Właścicielka domagała się odszkodowania za szkodę niematerialną w wysokości 5000 euro, jednak linie argumentowały, że kwota powinna mieścić się w granicach odszkodowania za zagubiony bagaż.
„Zgodnie z Konwencją montrealską, oprócz przewozu ładunków, statki powietrzne wykonują międzynarodowy przewóz osób i bagażu” – napisał TSUE w podsumowaniu swojego wyroku.
– Pojęcie „osób” odpowiada pojęciu „pasażerów”, dlatego zwierzęcia domowego nie można uznać za „pasażera” – czytamy w komunikacie. – W związku z tym, w kontekście podróży lotniczych, zwierzę domowe mieści się w pojęciu „bagażu”, a odszkodowanie za szkodę wynikającą z utraty zwierzęcia domowego podlega przepisom o odpowiedzialności za bagaż – uznał Trybunał UE.
TSUE zauważył, że pasażer nie złożył specjalnego oświadczenia, które – wraz z uiszczeniem dodatkowej opłaty – pozwoliłoby mu na zwiększenie limitu odpowiedzialności za cenny ładunek.
– Pies uciekł w trakcie transportu do samolotu i nie udało się go odzyskać – podsumował swoje orzeczenie TSUE.
Transport lotniczy zwierząt – kiedy należy się zwiększone odszkodowanie?
TSUE zaznaczył, że właściciele zwierząt mogą ubiegać się o zwiększone odszkodowanie jedynie wtedy, gdy złożą specjalne oświadczenie o szczególnym interesie w dostawie. To formalny krok związany z koniecznością uiszczenia dodatkowej opłaty, który pozwala na podniesienie limitu odpowiedzialności przewoźnika.
W praktyce oznacza to, że bez takiej deklaracji pies, kot czy inny pupil lecący samolotem traktowany jest jak każdy inny przedmiot w bagażu.
Orzeczenie TSUE – konsekwencje dla pasażerów i linii lotniczych
Orzeczenie TSUE rozwiewa wątpliwości dotyczące statusu zwierząt w lotnictwie i wyznacza jasne zasady odpowiedzialności przewoźników.
Pasażerowie muszą pamiętać, że każdy lot z pupilem wiąże się z dodatkowymi formalnościami, a brak odpowiedniej deklaracji ogranicza możliwość uzyskania odszkodowania.
Linie lotnicze z kolei zyskują wytyczne, jak traktować bagaż w postaci zwierząt i jakie wymogi muszą spełniać, aby zapewnić zgodny z prawem i bezpieczny transport czworonogów.
Transport lotniczy a dobrostan zwierząt
W uzasadnieniu TSUE wskazano, że przepisy UE dotyczące ochrony dobrostanu zwierząt nie wykluczają możliwości traktowania ich jako bagaż w sporach lotniczych – pod warunkiem, że podczas transportu respektowane są normy zapewniające bezpieczeństwo i komfort zwierząt.
Linie lotnicze muszą więc przestrzegać wymogów dotyczących odpowiednich klatek, temperatury czy opieki weterynaryjnej, nawet jeśli pupil formalnie nie jest pasażerem.