Sikorski w serwisie X podziękował Andrzejowi Dudzie „za przyjęcie propozycji”. Wskazał, że do KPRM dotarły wnioski o kontrasygnatę nominacji ambasadorskich. Kontrasygnata to podpis, który premier składa na akcie urzędowym prezydenta, jakim jest między innymi akt mianowania ambasadora.
Szef dyplomacji opublikował swój wpis we wtorek przed godziną 12:00. Jednocześnie użył słowa „właśnie”.
Tymczasem – jak informowaliśmy w Interii – Pałac Prezydencki utrzymuje, że część wniosków o kontrasygnatę przesłano premierowi jeszcze przed ostatnim weekendem.
Zamieszanie z nominacjami. Sikorski o wycofaniu wniosków
Sprawa terminu przesłania wniosków wywołuje emocje ze względu na sobotnią wypowiedź Sikorskiego. Wówczas minister oświadczył, że prezydent nie dotrzymał umowy w sprawie ambasadorów.
Jednocześnie ogłosił, że wycofa skierowane do prezydenta wnioski o powołanie ambasadorów. Na antenie TVN24 stwierdził, że jest „zniecierpliwiony”. Podkreślił, że zawierał trzy umowy z Andrzejem Dudą i wywiązał się z nich „z nawiązką”.
Sikorski zaznaczył, że „ludzie prezydenta” są ambasadorami w Londynie, Kanadzie, Paryżu, Bukareszcie, Watykanie, Pekinie i przy ONZ w Nowym Jorku. Minister nie wskazał, na co prezydent miał się zgodzić w ramach wspomnianych umów, ale dodał, że ustalenia „nie zostały dotrzymane” przez Dudę.
Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka przekazała Interii, że obecnie na kontrasygnatę premiera czeka „około 20 postanowień” o powołaniu ambasadorów.