Spis treści:
-
Skala kłusownictwa: słonie i nosorożce pod presją
-
Prawo w Kalifornii: zakaz sprzedaży i wysokie kary
Kalifornijski Departament Zasobów Ryb i Dzikiej Przyrody (CDFW) rozbił domniemaną siatkę nielegalnego handlu dziką fauną w Los Angeles County. Według komunikatu zabezpieczono tysiące fragmentów kości słoniowej, kilka dużych, misternie rzeźbionych ciosów, skorupę żółwia morskiego oraz co najmniej dziewięć rogów nosorożców. Materiał trafi teraz do Wildlife Forensics Lab CDFW do potwierdzenia pochodzenia.
„Globalny popyt na kość słoniową i rogi nosorożców napędza kłusownictwo i przestępczość zorganizowaną” – mówi Nathaniel Arnold, zastępca dyrektora CDFW i szef pionu egzekwowania prawa. – „Takie operacje wysyłają jasny sygnał handlarzom z czarnego rynku”.
Skala kłusownictwa: słonie i nosorożce pod presją
Mimo wieloletnich wysiłków ochronnych kłusownictwo pozostaje jednym z głównych zagrożeń dla gatunków zagrożonych. WWF szacuje, że rocznie dla ciosów ginie ponad 20 tys. słoni afrykańskich. Cena za kilogram kości słoniowej potrafi przekraczać 500 dolarów, choć na nieregulowanym rynku jest bardzo zmienna.
W przypadku nosorożców skala zjawiska również jest wysoka. Od 2008 r. zabito szacunkowo ok. 12 tys. osobników. RPA, gdzie żyje ponad połowa z około 27 tys. nosorożców na świecie, mierzy się z największym obciążeniem. Popyt i zorganizowane grupy przestępcze to dwie strony tego samego problemu.
Badacze zwracają uwagę na konsekwencje ewolucyjne i demograficzne. W 2021 r. opisano wzrost odsetka słoni rodzących się bez ciosów w populacjach dotkniętych kłusownictwem – to adaptacja, która ma jednak koszty dla gatunku.
Prawo w Kalifornii: zakaz sprzedaży i wysokie kary
Akcja w Los Angeles nastąpiła niemal dziesięć lat po rozszerzeniu w Kalifornii zakazu obrotu kością słoniową i rogami nosorożców. Przed nowelizacją prawa, dozwolony był handel wyrobami sprzed 1977 r. Dziś sprzedaż jest całkowicie nielegalna, a sprawcom grożą wielotysięczne grzywny.
Zwalczanie handlu kością słoniową i rogami nosorożca coraz częściej obejmuje stosowanie nowych technologii. Organizacje ochrony przyrody testują niestandardowe metody: od napromieniania rogów, co umożliwia ich śledzenie, po szkolenie szczurów do wykrywania kontrabandy na granicach. Cel jest wspólny: zmniejszyć opłacalność handlu i ograniczyć popyt.
Eksperci podkreślają, że skuteczna strategia łączy kontrolę popytu w krajach docelowych, wspieranie patroli w rezerwatach oraz szybkie, transparentne postępowania wobec pośredników i sprzedawców. Konfiskaty pokazują, że łańcuch dostaw można rozbijać także daleko od afrykańskich parków.













