W pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wpłynęło 149,1 tys. wniosków o rejestrację jednoosobowej działalności gospodarczej. Jak podaje Business Insider, spośród nich 21,5 tys. zostało złożonych przez osoby nieposiadające wyłącznie polskiego obywatelstwa. To oznacza, że już 14,4 proc. nowych małych firm zakładanych jest przez cudzoziemców. Liderem tego zestawienia są Ukraińcy, którzy odpowiadają za 16,7 tys. wniosków.
Firmy obcokrajowców
Chociaż ogólna liczba zgłoszeń od obcokrajowców utrzymała się na poziomie z 2024 roku (21,8 tys.), trend nie słabnie. W grupie tej znajdują się również osoby z podwójnym obywatelstwem, np. polsko-ukraińskim czy polsko-niemieckim. Eksperci zwracają uwagę, że cudzoziemcy chętnie otwierają działalność w sektorach takich jak gastronomia czy transport.
Zdaniem Adriana Parola, cytowanego przez Business Insider, doradcy restrukturyzacyjnego, rosnąca aktywność obcokrajowców to odpowiedź na potrzebę legalizacji przychodów. Szczególnie wśród Ukraińców, którzy chcą działać zgodnie z prawem i unikać szarej strefy. W rozmowie z BI Mateusz Lewandowski z Pracodawców RP podkreśla z kolei, że przedsiębiorczość imigrantów ma istotne znaczenie dla rynku pracy i konkurencyjności kraju w kontekście starzejącego się społeczeństwa.
Ukraińcy i Białorusini
Na drugim miejscu w statystykach znajdują się Białorusini (1,4 tys.), a dalej osoby z obywatelstwem polskim i ukraińskim (225), Niemcy (197), osoby z obywatelstwem polskim i niemieckim (193) oraz Rumuni (179). W zestawieniu znaleźli się również Rosjanie (168), Bułgarzy (144) i Włosi (132).
Eksperci wskazują, że dla Ukraińców i Białorusinów istotne są bliskość kulturowa, językowa i geograficzna. Dla obywateli Niemiec dużą rolę odgrywają relacje gospodarcze z Polską. Z kolei obecność Rumunów, Bułgarów i Włochów może wynikać z przynależności do wspólnego rynku Unii Europejskiej, jak również z osobistych lub rodzinnych uwarunkowań.