Premier stwierdził, że mężczyzna działał w porozumieniu z rosyjskimi służbami i został ujęty w środę.

Donald Tusk o zatrzymaniu Pawła K. Mocne słowa

„Białorusin pracujący dla Rosjan, który zlecił dwóm Polakom zamach na współpracownika Nawalnego – zatrzymany. Zamachowcy też już w areszcie” – napisał szef rządu, zaznaczając, że to sukcesy służb odniesione tylko w kwietniu. 

Jak podkreślił, spiskowcy byli „powiązani są ze środowiskami kibicowskich ultrasów”. 

„Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji” – napisał stanowczo Donald Tusk.

Zatrzymano Polaka Pawła K. Miał pracować dla Rosji

W czwartek rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak przekazała, że dzięki współpracy polskich i ukraińskich służb udało się zatrzymać Pawła K., który planował zamach na Wołodymyra Zełenskiego.

Z ustaleń śledztwa wynika, że Paweł K. „zgłosił gotowość do działania na rzecz wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej i nawiązywał kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, bezpośrednio zaangażowanymi w wojnę w Ukrainie„. 

Jak przekazała Adamiak, zatrzymanemu przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, kwalifikowany z art. 130 paragraf 3 kodeksu karnego. Polakowi grozi do ośmiu lat więzienia. Więcej szczegółów o zatrzymaniu Pawła K. tutaj.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version