Nowe przepisy zakazują spożywania alkoholu na ulicach głównych obszarów turystycznych Ibizy i Majorki. Wyjątek stanowią miejsca objęte koncesją. Za złamanie zakazu grożą kary w wysokości od 500 do 1,5 tys. euro (2,2 – 6,5 tys. złotych).

Hiszpania: Ibiza i Majorka wprowadzają nowe przepisy. Uderzą w turystów

Wprowadzone przepisy dotyczą także statków sprzedających na pokładzie alkohol. Jednostki te – w myśl nowych regulacji – mają zakaz przebywania w promieniu jednej mili morskiej od obszarów objętych zakazem. W tych miejscach zabronione jest również wysiadanie pasażerów i zabieranie kolejnych.

Według hiszpańskich władz nowe środki mają na celu dalsze ograniczanie „niebezpiecznych i destrukcyjnych zachowań” wśród odwiedzających wyspy. 

W treści dekretu wprowadzonego w 2020 roku przeczytać można było o walce z „nadmierną turystyką”. Obecnie sformułowanie to zastąpiono „odpowiedzialną turystyką”, w myśl, że stanowi ona jedno z ważniejszych źródeł utrzymania wysp.

Dekret z 2020 roku został wprowadzony po kolejnych doniesieniach medialnych o „niecywilizowanym zachowaniu w niektórych obszarach turystycznych” Majorki i Ibizy, związanym w dużej mierze ze spożywaniem alkoholu. Jak oceniano wówczas, takie postępowanie szkodziło wizerunkowi wysp i przyczyniło się do rozwoju życia nocnego, kosztem mieszkańców.

Hiszpania: Władze Balearów chcą walczyć z „destrukcyjnym zachowaniem”

„Co roku pojawiają się doniesienia o nieokrzesanych młodych turystach, którzy budzą głębokie zaniepokojenie wśród obywateli” – stwierdzono w dekrecie, odnotowując, że dochodziło w związku z tym do poważnych obrażeń i zgonów.

W dekrecie określono kwestie zakwaterowania, sprzedaży i reklamy napojów alkoholowych, sankcje i inne środki mające na celu ograniczenie „niebezpiecznych lub destrukcyjnych zachowań”.

Władze zdecydowały się również przeznaczyć 16 milionów euro (blisko 69 mln złotych), aby pomóc w finansowaniu projektów zachęcających do „odpowiedzialnej turystyki”.

W kwietniu mieszkańcy innego hiszpańskiego archipelagu – Wysp Kanaryjskich protestowali przeciwko nadmiernej turystyce, obwiniając gości za zawyżanie cen i powodowanie szkód w środowisku. W ciągu ostatniej dekady liczba odwiedzających Wyspy Kanaryjskie wzrosła z 11,5 miliona do 16 milionów rocznie.

Udział
Exit mobile version