Kwestia rodzicielstwa wśród par jednopłciowych jest tematem, który od wielu lat stanowi przedmiot dyskusji. Dotąd nie udało się jednak wprowadzić przepisów umożliwiających adopcję lub przysposobienie dziecka biologicznego partnera. Co sądzą Polacy o drugim z tych rozwiązań?
LGBTQ może liczyć na wsparcie. Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Pracownia IPSOS we współpracy ze stowarzyszeniami Miłość Nie Wyklucza i Kampanią Przeciw Homofobii w dniach 2-4 kwietnia 2024 roku przeprowadziła sondaż dla OKO.press i TOK FM. Ankietowani dostali następujące pytanie: „Pary osób tej samej płci czasem wychowują wspólnie dzieci. Obecnie prawo uznaje tylko rodzica biologicznego. Czy Pana/Pani zdaniem partner lub partnerka rodzica biologicznego powinni mieć prawną gwarancję przysposobienia dziecka, żeby zabezpieczyć jego sytuację np. na wypadek śmierci rodzica biologicznego?”.
Jak się okazało, 69 proc. respondentów odpowiedziało pozytywnie. Przeciwko temu rozwiązaniu było 20 proc., a 11 proc. badanych wskazało, że „nie wie”. Poza sondażem przeciwni przysposobieniu biologicznych dzieci partnera mają być głównie politycy PSL. Jak przekazał portal, w kuluarach mówi się o strachu przed konserwatywnym elektoratem, który mógłby przypiąć partii łatkę wchodzących w światopoglądowe spory „tęczowych rewolucjonistów”. Jak więc wygląda poparcie wspomnianego pomysłu wśród wyborców konkretnych ugrupowań?
Wyborcy PiS za prawem do przysposobienia dzieci w parach jednopłciowych
Sondaż wykazał, że przysposobienie dziecka partnera w związkach jednopłciowych popiera 88 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej. Podobnie (85 proc.) odpowiedziały osoby głosujące na Lewicę. Natomiast sympatycy Trzeciej Drogi, do której należy PSL, wyrazili aprobatę tego rozwiązania w 75 proc. Jak się okazało, pomysł poparła również większość (55 proc.) wyborców PiS.
Obecnie trwają prace nad projektem ws. związków partnerskich. Ministerka ds. równości Katarzyna Kotula poinformowała w rozmowie z Gazeta.pl, że „merytoryczny wkład” do rządowego projektu jest przygotowany. Natomiast nie wiadomo, który z projektów – rządowy czy poselski – będzie ostatecznie procedowany w Sejmie. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Co z ustawą o związkach partnerskich? W grze są dwa projekty„.
